Temat serialu o Indianie Jonesie powraca jak bumerang, a Lucasfilm raz go nie chce, żeby za jakiś czas znowu o nim myśleć.
Wygląda na to, że przed Indianą Jonesem jest jednak przyszłość, nawet jeśli Harrison Ford odwiesił swój kapelusz i bicz na wieszak. W wywiadzie dla Entertainment Weekly szefowa Lucasfilm, Kathleen Kennedy, wyjawiła, że są plany wobec marki i kolejny raz potwierdziła, że Indiana Jones 5 to ostatni film Harrison Forda w tytułowej roli.
To ostatni występ Harrisona. Tak przyglądamy się tej franczyzie. Mam na myśli, że jeśli coś będziemy robić, to raczej serial, ale na pewno nikt nie myśli tutaj, żeby kiedykolwiek zastąpić Indianę Jonesa. Jest pięć filmów, które zrobił Harrison Ford. A Harrison jest tak specyficzny i tak wyjątkowy i stworzył tę rolę. Steven Spielberg zgadza się z tym zdaniem. Po prostu nigdy tego byśmy nie robili.
Poprzednie plotki sugerowały, chociaż Disney próbował się od tego dystansować, że serial powstanie. Nikt nie odważył się snuć domysłów, jak miałoby to być zrealizowane, ale jest to tak bogaty świat, że pewnie odnóg fabularnych i postaci do rozwijania nigdy nie zabraknie. Tak czy inaczej franczyza będzie kontynuowana i czy będzie to serial telewizyjny, czy szósty film, dopiero się okaże.
Gry, filmy, seriale, komiksy, technologie i różne retro
graty. Lubię także sprawdzać co słychać w kosmosie. Kiedy przytrafia się okazj wyjeżdżam w podróże dalekie lub bliskie i robię tam masę zdjęć.
Nie będzie żadnego serialu o Indianie Jones dłuuuuuuuuuugo po flopie, którym będzie najnowsza część kinowa.
Tak jak z trylogią Ryana Johnsona. Last Jedi był de facto flopem dla każdego kto umie patrzeć na box office i żadna trylogia Johnsona nie powstanie. Disney na ostatnich 10 filmach stracił prawie 2 miliardy dolarów (po Indianie będzie ponad 2 miliardy). Nikt w Disney nie da zielonego światła na kosztowny serial po takim flopie. Spielberg w wywiadach w zasadzie odciął się już od tej części Indiany. Podejrzewam, że Iger czeka tylko na flop Indiany żeby potoczyły się kolejne głowy (a toczą się już te mniej eksponowane, ale ważne w Disney).Plotki o sprzedaży Lucasfilm też nie biorą się znikąd.