W Gwiezdnych wojnach zawsze istotna była polityka, o czym wspomniał George Nolfi, nowy scenarzysta Star Wars: New Jedi Order, czyli nadchodzącego kinowego filmu z serii, który opowie o dalszych losach Rey. Doskonale wiedzą o tym fani klasycznej trylogii i tzw. Legend, czyli zbioru książek, komiksów, czy gier, które powstały przed wykupieniem Lucasfilm przez Disneya. Korporacja próbowała po swojemu tworzyć uniwersum Gwiezdnych wojen i w taki sposób powstała nowa era zwana Wielką Republiką, która doczekała się nawet własnego serialu w postaci Akolity. Najwyraźniej jednak firma zrozumiała, że własne pomysły ustępują tym z Legend i według najnowszych doniesień Lucasfilm zamierza wykorzystać kultową postać, która zadebiutowała w książkach jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku.

Mara Jade z Legend otrzyma własny serial w uniwersum Gwiezdnych wojen?
Jak podał scooper MyTimeToShineHello Luasfilm rozwija serial na Disney+, której bohaterką będzie Mara Jade. Postać zadebiutowała w książce Dziedzic Imperium autorstwa Timothy’ego Zahna, jako „Ręka Imperatora”, która została wysłana z misją zabicia Luke’a Skywalkera. Spóźniła się jednak z wykonaniem swojego zadania, gdy Luke znajdował się na barce Jabby. Pomimo upadku Imperium kontynuowała swoją misję, ale w pewnym momencie zdała sobie sprawę, że była manipulowana przez Palpatine’a.