Lucasfilm sięga do Legend. Kultowa postać z Gwiezdnych wojen doczeka się serialu?

Radosław Krajewski
2025/02/17 13:00
2
0

Jeżeli studio zrealizuje ten projekt, może wyjść z tego prawdziwy hit, na który marka Gwiezdnych wojen czeka od dawna.

W Gwiezdnych wojnach zawsze istotna była polityka, o czym wspomniał George Nolfi, nowy scenarzysta Star Wars: New Jedi Order, czyli nadchodzącego kinowego filmu z serii, który opowie o dalszych losach Rey. Doskonale wiedzą o tym fani klasycznej trylogii i tzw. Legend, czyli zbioru książek, komiksów, czy gier, które powstały przed wykupieniem Lucasfilm przez Disneya. Korporacja próbowała po swojemu tworzyć uniwersum Gwiezdnych wojen i w taki sposób powstała nowa era zwana Wielką Republiką, która doczekała się nawet własnego serialu w postaci Akolity. Najwyraźniej jednak firma zrozumiała, że własne pomysły ustępują tym z Legend i według najnowszych doniesień Lucasfilm zamierza wykorzystać kultową postać, która zadebiutowała w książkach jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku.

Mara Jade
Mara Jade

Mara Jade z Legend otrzyma własny serial w uniwersum Gwiezdnych wojen?

Jak podał scooper MyTimeToShineHello Luasfilm rozwija serial na Disney+, której bohaterką będzie Mara Jade. Postać zadebiutowała w książce Dziedzic Imperium autorstwa Timothy’ego Zahna, jako „Ręka Imperatora”, która została wysłana z misją zabicia Luke’a Skywalkera. Spóźniła się jednak z wykonaniem swojego zadania, gdy Luke znajdował się na barce Jabby. Pomimo upadku Imperium kontynuowała swoją misję, ale w pewnym momencie zdała sobie sprawę, że była manipulowana przez Palpatine’a.

GramTV przedstawia:

Chociaż większość historii Mary znanej z książek musiałaby zostać wyrzucona do kosza, tak jak wątek jej małżeństwa z Lukiem i doczekania się dziecka, to Lucasfilm ma mieć plan, aby wprowadzić tę postać do uniwersum. Mogłaby stać się więc kimś w rodzaju Inkwizytorów, którzy polowali na Jedi po Rozkazie 66.

Niektórzy fani wieżą, że Mara Jade zadebiutuje w drugim sezonie Ahsoki i po reakcjach widzów Lucasfilm podejmie decyzję, czy zrealizować cały serial właśnie o tej postaci. Więcej szczegółów możemy poznać już w kwietniu, kiedy to odbędzie się Star Wars Celebration w Japonii.

Komentarze
2
Lenny_vietz
Gość
18/02/2025 14:57

To ja podziękuję. Jak nie mogłem się kiedyś doczekać żeby zobaczyć na ekranie Thrawna, tak po jego występie u Disneya wolę, żeby już nie tykali postaci z Legend. Mają swoją nową erę, dla której zniszczyli Republikę i przekreślili wszystko, czego udało się dokonać Luke'owi, Lei, Hanowi i spółce, to niech się w niej teraz bawią. 

Darth Konsta
Gość
17/02/2025 21:29

Najlepiej bu bylo gdyby Dysney nie psuł fransczyzny i nic nie robił bo wszystko co do tej pory zrobił jest tragiczne. I tak dla wielu fanów w tym i ja nie uznaje nazwy legendy bo tak sobie ktos z disney wymyslił.  Tzw nowy kanon to profanacja marki. Dodam ze gry a przedewszystkim książki jak i filmy przed wykupieniem SW sa o niebo lepiej napisane czy filmy zrobione