9 lipca 2024 roku otrzymaliśmy informację, że aktor Jerzy Stuhr odszedł z naszego świata. Gdy minęły pierwsze smutki, fani Shreka zaczęli zastanawiać się kto podłoży głos pod Osła w najnowszej odsłonie kultowej, filmowej serii. Zapewne do dzisiaj ciężko sobie wyobrazić, że ktokolwiek mógłby zastąpić ten głos, ale mimo to jakiegoś wyboru trzeba było dokonać. Były różne opcje, brano nawet pod uwagę Jarosława Boberka, który faktycznie swoim zakresem możliwości mógłby sobie świetnie poradzić na tym polu. Ostatecznie zdecydowano się jednak na głos Macieja Stuhra, który będzie wspierany przez sztuczną inteligencję, aby sprostać oczekiwaniom widzów.

Maciej Stuhr zdubbinguje Osła w Shreku 5
Niedawno Studio DreamWorks ogłosiło, że 1 lipca 2026 roku do kin trafi piąta część legendarnej serii "Shrek", wraz z oryginalną obsadą. Zwiastun wzbudził sporo kontrowersji wśród fanów w kontekście przekazanej treści jak i wyglądu postaci. Na polskim podwórku filmowym również było wiele rozważań na temat głosu Osiołka. Niektórzy internauci sugerowali że Maciej Stuhr byłby dobrym wyborem do tej roli i nawet sam aktor jakiś czas temu stwierdził, że obsadzenie go w roli Osła w nowym Shreku byłoby dobrym pomysłem. Powiedział to na głos w mediach, składając niejako nieformalną propozycję producentom. Sporo głosów w sieci wolało, aby wykorzystano sztuczną inteligencję do wygenerowania głosu zmarłego Jerzego Stuhra. Ostatecznie twórcy polskiego dubbingu postanowili pogodzić fanów, obsadzając w tej roli Macieja wspieranego SI.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!