Maestro opowiada historię legendarnego dyrygenta i kompozytora Leonarda Bernsteina, w którego wciela się Cooper i jego 25-letniego małżeństwa z Felicią Montealegre Cohn Bernstein. Po zakończeniu pokazu premierowego w Wenecji, publiczność oszalała, nagradzając widowisko, reżysera i aktorów, trwającymi niemal dziesięć minut oklaskami na stojąco. Odbierali je członkowie rodziny Bernsteina.
Maestro na specjalnym zwiastunie z okazji premiery na Netflix
Charakteryzacja aktora na czele z protezą nosa miała upodobnić go do zmarłego artysty, ale nieoczekiwanie wywołała spore kontrowersje. Padają nawet zarzuty o antysemityzm. Aferę wywołała proteza nosa Bradleya Coopera, która nie spodobała się części widzów. Niektórzy komentujący uważają, że tak wierna charakteryzacja nie była potrzebna, szczególnie tak duży nos, aby bardziej upodobnić Coopera do żydowskiego artysty. Dla części osób jest to „obraźliwe”, inni uważają, że taka charakteryzacja prezentuje stereotypowy i karykaturalny obraz Żyda, a niektórzy wprost nazywają Coopera, który jest również reżyserem filmu, „antysemitą”.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!