Lucasfilm pokazał, że doskonale wychodzi mu odmładzanie aktorów, dzięki czemu znowu mogliśmy zobaczyć Luke'a Skywalkera. Technologia jest świetna, ale Mark Hamill najwyraźniej nie czuje się z tym dobrze, o czym wspomniał w wywiadzie dla Esquire.
To niezwykłe zobaczyć siebie w ten sposób. To z pewnością nie jest tanie rozwiązanie. Najważniejsze pytanie brzmi: czy zobaczymy ponownie Luke'a w jakichś przyszłych projektach? Jest cała historia do opowiedzenia z nim pomiędzy wydarzeniami z Powrotu Jedi a Przebudzenia Mocy.
Mark Hamill uważa, że w roli Luke’a Skywalkera powinien zastąpić go jakiś młody aktor
Hamill uważa, że jeśli Lucasfilm ma zamiar opowiedzieć jakieś nowe historie, to powinien obsadzić tę rolę aktorem odpowiednim do wieku. W tej chwili wydaje się, że wytwórnia jest zadowolona z technologii odmładzania i trudno powiedzieć, czy skorzysta z rady Marka Hamilla. Jeśli kiedyś powstaną kolejne epizody z udziałem Skywalkera, ciekawie będzie zobaczyć, jakie rozwiązanie wybrali.