Disney zdaje sobie sprawę z problemów, w które wytwórnia sama siebie wpakowała. Niedawno prezes korporacji, Bob Iger, ogłosił, że chcą produkować jakościowe filmy i seriale. Z tego powodu kilka projektów zostało anulowanych. Te zmiany mają dotyczyć także Marvela, jednak jeszcze w ubiegłym miesiącu Iger zapewniał, że doczekamy się więcej kontynuacji filmów superbohaterskich i produkcji opartych na dużych franczyzach, jak X-Men, czy Fantastyczna Czwórka. Najwyraźniej studio ponownie opracowało nową strategię i sequeli będzie jednak mniej. Przynajmniej tych filmów, które odniosły w kinach ogromną porażkę.
Marvel odchodzi od kontynuacji nieudanych filmów
Mowa więc o Marvels oraz Ant-Manie i Osie: Kwantomanii. Obie produkcje według scoopera Daniela Richtmana nie mogą liczyć na kontynuację. Marvel chce produkować większą liczbę hitów, dlatego zmniejsza ryzyko i odrzuca projekty, które słabo rokują. Na liście odrzuconych filmów mają być Kapitan Marvel 3 i Ant-Man 4.