Marvel’s Guardians of the Galaxy w ciekawy sposób wykorzysta hity z lat 80.

W niedzielę podczas pokazu Square Enix Presents na E3 doczekaliśmy się zapowiedzi gry Marvel’s Guardians of the Galaxy. Podczas prezentacji otrzymaliśmy nie tylko zwiastun, ale także obszerny gameplay oraz datę premiery gry. Tymczasem deweloperzy w rozmowie z serwisem IGN ujawnili kolejne informacje na temat swojej produkcji. Okazuje się, że podobnie jak w filmie, tak i w produkcji Eidos Montreal niezwykle ważną rolę odegra muzyka, na której opartą jedną z mechanik rozgrywki.

„Mamy trzydzieści klasycznych piosenek z lat osiemdziesiątych. Od Iron Maiden przez Ricka Astleya, po Kiss i Wham. To coś więcej niż tło dla akcji, walki czy przerywników filmowych. Mamy cały aspekt rozgrywki, który nazywa się Huddle” – tłumaczy Mary DeMarle, reżyserka narracji.

Podczas potyczek z oponentami będziemy ładować specjalny pasek, który będzie zbliżony do różnego rodzaju umiejętności „ultimate” z innych gier. Po spełnieniu wspomnianego wymogu gracze aktywują moc Huddle. Postacie zbiorą się wówczas w krąg, podobnie jak robią to np. zawodnicy futbolu amerykańskiego, by omówić trwającą potyczkę.

„Wówczas gracze otrzymają możliwość wyboru motywacyjnej przemowy, w której Star Lord będzie inspirował się tekstami piosenek. Jeśli uda się dobrać odpowiednie słowa do opinii reszty Strażników, wzmocniony zostanie cały zespół” – zdradza Jean-François Dugas, projektant rozgrywki.

W przypadku wyboru nieodpowiednich słów bonus otrzyma jedynie Star Lord, ponieważ „nadal będzie myślał, że jest wspaniały”. Natomiast reszta drużyny wróci na pole walki i będzie nieco zmieszana nieudaną przemową wspomnianej wyżej postaci.

Na koniec przypomnijmy, że gra Marvel’s Guardians of the Galaxy zmierza na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One i Xbox Series X/S. Premierę gry zaplanowano na 26 października bieżącego roku. Deweloperzy poinformowali również, że ich produkcja nie otrzyma mikrotransakcji oraz DLC.