W kinach pojawiła się nowa odsłona Matrixa, a wraz z nią pierwsze recenzje. Krytycy potwierdzili wstępne opinie o filmie, które pojawiły się w ubiegłą sobotę, zwiastujące mocno mieszane oceny. W serwisie Rotten Tomatoes Matrix Zmartwychwstania 67% ze 150 recenzji jest pozytywna. Średnia ocena wynosi 6,3/10. Niezły start film zaliczył również na Metacritic, gdzie średnia ocena uplasowała się na poziomie 65/100 przy 46 ocenach.
W pozytywnych recenzjach krytycy chwalą samoświadomość czwartego Matrixa. Uważają, ze twórcy wiedzą, że marka jest maszynką do zarabiania pieniędzy dla wielkiej wytwórni, więc nie mają za złe, że taka kontynuacja powstała. Chwalą również podejście do ciągłego łamania czwartej ściany, a także odpowiedniego wykorzystania dziedzictwa serii i fanserwisu na poziomie metatekstualnym. Recenzenci na każdym kroku podkreślają, że Matrix Zmartwychwstania jest szaloną i dziwną produkcją, która posiada wiele warstw. Wielu krytykom podoba się także podejście do nieoczywistego humoru oraz wiele wzruszających momentów. Ciepłe słowa padają również w stronę miłosnego wątku pary głównych bohaterów, który rekompensuje kiepskie sceny akcji.
Wszystkie elementy, za które chwalony jest film w pozytywnych recenzjach, w negatywnych jest uważane za minus. Wielu recenzentów uważa, że samoświadomość filmu jest najsłabszym elementem, który wprowadza wiele chaosu. Matrixowi Zmartwychwstania obrywa się także za niekompetentny scenariusz oraz kiepską warstwę filozoficzną, która nie potrafi nawiązać do oryginalnego filmu. Wszyscy są jednak zgodni, że sceny akcji nie wypadają najlepiej i recenzenci są tym elementem rozczarowani.
Dwadzieścia lat po wydarzeniach z Matrixa Rewolucje Neo prowadzi pozornie zwyczajne życie jako Thomas A. Anderson. W San Francisco regularnie gości w gabinecie terapeuty, który przepisuje mu niebieskie pigułki. Ale ani on, ani Trinity nie wiedzą o swoim istnieniu i wspólnej historii. Gdy pewnego razu Neo spotyka na swej drodze Morfeusza, ten oferuje mu czerwoną pigułkę, obiecując ponowne otwarcie jego umysłu na Matrix, który przez ostatnie dwie dekady stał się lepiej zabezpieczony i bardziej niebezpieczny niż w latach infekcji agenta Smitha.
Za kamerą filmu stanęła Lana Wachowski, która współtworzyła scenariusz z Aleksandarem Hemonem i Davidem Mitchellem. W obsadzie znaleźli się: Keanu Reeves, Carrie-Anne Moss, Jada Pinkett Smith, Lambert Wilson, Daniel Bernhardt, Yahya Abdul-Mateen II, Neil Patrick Harris, Jessica Henwick, Jonathan Groff, Toby Onwumere, Max Riemelt, Eréndira Ibarra, Priyanka Chopra, Andrew Caldwell, Brian J. Smith, Ellen Hollman oraz Christina Ricci.
Matrix Zmartwychwstania zadebiutował w kinach 22 grudnia.
W pozytywnych recenzjach krytycy chwalą samoświadomość czwartego Matrixa. Uważają, ze twórcy wiedzą, że marka jest maszynką do zarabiania pieniędzy dla wielkiej wytwórni, więc nie mają za złe, że taka kontynuacja powstała. Chwalą również podejście do ciągłego łamania czwartej ściany, a także odpowiedniego wykorzystania dziedzictwa serii i fanserwisu na poziomie metatekstualnym. Recenzenci na każdym kroku podkreślają, że Matrix Zmartwychwstania jest szaloną i dziwną produkcją, która posiada wiele warstw. Wielu krytykom podoba się także podejście do nieoczywistego humoru oraz wiele wzruszających momentów. Ciepłe słowa padają również w stronę miłosnego wątku pary głównych bohaterów, który rekompensuje kiepskie sceny akcji.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!