Pierwsze recenzje Meg 2: Głębia, czyli kontynuacji nieoczekiwanego hitu z 2018 roku, trafiły już do sieci. Krytycy nie zostawili na filmie suchej nitki, oceniając produkcję dużo gorzej, niż pierwszą część. Meg 2 może stać się więc jednym z najgorszych filmów tego roku. Obecnie na Rotten Tomatoes tylko 23% z 60 opinii jest pozytywnych. Średnia ocena wynosi zaledwie 4,8/10. Lepiej wygląda to w przypadku Metacritic, gdzie średnia ocena to 40/100 z 23 recenzji.
Meg 2: Głębia z pierwszymi recenzjami
W nielicznych pozytywnych opiniach krytycy nazywają Meg 2 zabawnym, pełnym humoru i wypełnionym akcją filmem, który dostarcza mnóstwo rozrywki. Chwalą również samoświadomą decyzję twórców, aby ze swojego filmu uczynić kino klasy B, które nie traktuje się poważnie. Pochwały zbiera też Jason Statham w głównej roli.
Z tymi opiniami nie zgadzają się krytycy, którzy ostro skrytykowali film w swoich recenzjach. Uważają, że jest to niepotrzebna kontynuacja, która wszystko robi gorzej od swojego poprzednika. Krytykują również „bezzębne sceny akcji”, słaby humor i tonę absurdów, które wybijają z oglądania. Niektórzy wprost nazywają Meg 2 najgorszym filmem roku. Wybrane opinie znajdziecie poniżej.
Nie sądzę nawet, żeby ta marna letnia katastrofa mogła zapewnić rozsądną ilość kampowej zabawy, nawet gdyby próbowała - Screen Zealots.
Meg 2 często skupia się na gorszych wątkach pobocznych, które nie trafiają w sedno, z wyjątkiem ostatnich 30 minut, które okazały się zaskakująco przyjemne - Just for Movie Freaks.
Nadęty, anemiczny i nijaki nudziarz, który ma zbyt mało szaleństwa, dreszczyku emocji i czarnej komedii, by być bezmyślną grzeszną przyjemnością, taką jak oryginał - NYC Movie Guru.
Wheatley idzie pełną parą do spektaklu klasy B, wypełniając prawie dwugodzinny czas trwania szaleństwem wodnego horroru i nieprzerwaną rozrywką. Jest bałagan, ale ta kontynuacja dokładnie wie, jaki to rodzaj filmu - Bloody Disgusting.
Szkoda, że reszta nieco zmęczonego filmu nie jest tak cudownie szalona jak ostatnie 40 minut - Blu-ray.com.
To dziwne doświadczenie podczas oglądania, gdy druga połowa filmu niekoniecznie odkupia mdłą pierwszą połowę, ale raczej znajduje swoje morskie nogi, opierając się na śliskiej głupocie letniego filmu z rekinami - Tribune News Service.
Ostatecznie Meg 2niewiele różni się od pierwszej części serii, na lepsze i w większości na gorsze – Collider.
O ile oglądanie Stathama wystrzeliwującego wybuchowe harpuny ze skutera wodnego to przyjemność, o tyle Meg 2 oferuje jedynie przyjemności ze strzałów rozproszonych. Jest zbyt absurdalny, by wzbudzić poważne przerażenie, i zbyt niepewny tonalnie, by przekonać nas, że konsekwentnie żartuje – The Hollywood Reporter.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!