Mam teraz cholerne 90 lat, nie mogę normalnie chodzić i tak dalej. W pewnym sensie jestem już na emeryturze.
Michael Caine zasugerował, że jego nadchodzący film The Great Escaper może być jego pożegnaniem i przejdzie na emeryturę.
Michael Caine zasugerował, że jego nadchodzący film The Great Escaper może być jego pożegnaniem i przejdzie na emeryturę.
Mam teraz cholerne 90 lat, nie mogę normalnie chodzić i tak dalej. W pewnym sensie jestem już na emeryturze.
Kariera Caine'a trwa prawie 60 lat, począwszy od brytyjskiego eposu wojennego Zulu z 1964 roku. Rola w thrillerze kryminalnym Sleuth przyniosła mu pierwszą nominację do Oscara, a następnie zdobył Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego w 1986 za Hannah and Her Sisters i ponownie w 1999 za The Cider House Rules. Młodsze pokolenia rozpoznały w nim Alfreda Pennywortha z trylogii Mroczny Rycerz Christophera Nolana. Później Caine ponownie pracował z Nolanem przy filmach Interstellar i Tenet.
W filmie The Great Escaper, w reżyserii Olivera Parkera, Caine wciela się w brytyjskiego weterana drugiej wojny światowej, który ucieka z domu opieki, aby wziąć udział w obchodach 70. rocznicy D-Day we Francji. Film oparty jest na prawdziwej historii.
Byłem bardzo szczęśliwy, że mogłem to zrobić. Po prostu uwielbiałem postać Berniego. Uważam, że jest niesamowity i jest tak pięknie napisany.
The Great Escaper trafi do kin w Wielkiej Brytanii i Francji 6 października. W tej chwili nie ma informacji na temat polskiej premiery.