Microsoft przyznaje się do błędu. Opuszczenie rynku mobilnego było złą decyzją

Dyrektor generalny Microsoftu, Satya Nadella, ujawnił, że rezygnacja z rozwiązań mobilnych była jedną z najtrudniejszych decyzji, jakie musiał podjąć, przejmując stery w Redmond. Pytany o strategiczne decyzje, których z perspektywy czasu żałuje, przyznał, że wycofanie się z branży telefonii komórkowej, bez wątpienia było jedną z nich. Z perspektywy czasu ocenia, że Microsoft mógł sprawić, że ten segment rynku mógł wyglądać całkowicie inaczej, bo była szansa na skonstruowanie świetnego ekosystemu, w którym współdziałałyby komputer, tablety i telefony.

Nadella nie jest jedyną osobistością Microsoftu, która przyznaje się do takiego błędu. W 2019 roku współzałożyciel Microsoftu, Bill Gates, powiedział, że jego największym błędem była porażka w zakresie urządzeń mobilnych na rzecz Androida. Miliarder uważa, że była ogromna szansa, żeby Microsoft został wiodącą firmą w tej branży.

Microsoft – opuszczenie rynku mobilnego było wielkim błędem

Google wydało w 2005 roku na Androida zaledwie 50 milionów dolarów. Według szacunków, obecnie Android ma prawie 70 procent udziału w globalnym rynku mobilnych systemów operacyjnych na świecie.

Swój kamyczek do tego ogródka dorzucił również Steve Ballmer, który krótko po pojawieniu się iPhone'a w 2007 roku drwił z pomysłu wprowadzenia na rynek telefonu za 500 dolarów, który nie jest atrakcyjny dla klientów biznesowych, ponieważ nie ma klawiatury. Były szef Microsoftu twierdził, że bardzo podoba mu się strategia Microsoftu. Wszyscy wiemy, jak to się skończyło.

Microsoft w dalszym ciągu flirtuje ze smartfonami, mimo że wiele lat temu zrezygnował z Windows Phone. Firma ostatnio skupiła się na linii smartfonów Surface Duo z dwoma ekranami, ale żadne z dwóch dotychczas wydanych urządzeń nie zyskało dużej popularności. Plotki sugerują, że Surface Duo 3 ze składanym elastycznym wyświetlaczem mógłby wywołać zamieszanie na rynku, ale od prawie roku nie ma na jego temat nowych wieści.