Zaledwie przedwczoraj informowaliśmy o kolejnej aferze związanej z firmą Activision Blizzard. W dużym skrócie: prezes korporacji – Bobby Kotick – miał od dawna wiedzieć, że niektórzy pracownicy są oskarżani o molestowanie seksualne oraz podejmować działania mające na celu wyciszane wszelkich tego typu spraw. Miał także grozić jednej ze swoich pracownic, że ją zabije. Ponad sto pracowników opuściło tego samego dnia pracę w Activision Blizzard i zorganizowała protest tuż pod siedzibą korporacji – uczestnicy domagali się natychmiastowego zwolnienia Koticka. Jak donosi serwis Game Rant, ponad 1000 osób pracujących aktualnie w korporacji podpisało petycję nawołującą do usunięcia mężczyzny ze stanowiska CEO.
To jednak nie koniec. Wszystkie te kontrowersje siłą rzeczy wpłynęły (czy raczej dopiero zaczynają mieć wpływ) na relacje Activision Blizzard z innymi firmami. Jak ponownie donosi serwis Game Rant, szef działu Xboksa w korporacji Microsoft – Phil Spencer – postanowił wyrazić swoją opinię na temat doniesień i powiedział, że jest bardzo zaniepokojony działaniami Koticka. Zamierza też dokładnie przyjrzeć się wszystkim aspektom relacji Xboksa z Activision Blizzard oraz wprowadzić stosowne zmiany. Nie wiemy jednak na razie, co to może oznaczać – na pewno nie jest to jednak nic dobrego.
Szef działu Xbox w firmie Microsoft – Phil Spencer – poinformował, że zamierza dokładnie przyjrzeć się relacji Xboksa z Activision Blizzard.
