Deweloperzy planują dopracować produkcję dostępną w ramach Early Access.
Na Steamie zadebiutowało już w ramach wczesnego dostępu No Rest for the Wicked. Produkcja spotkała się jednak z mieszanym odbiorem ze strony graczy, na co wskazują oceny na platformie Valve. Twórcy zapowiedzieli już poprawki, które trafią do gry w pierwszej kolejności.
No Rest for the Wicked boryka się z problemami we wczesnym dostępie
Wczoraj (18 kwietnia 2024 roku) w ramach Steam Early Access zadebiutowało No Rest for the Wicked. Produkcja twórców Ori nie spotkała się jednak z najcieplejszym odbiorem ze strony użytkowników platformy. Aktualnie gra została oceniona ponad 4100 razy i jedynie 58% opinii jest pozytywnych.
Wiele recenzji zachwala klimat, eksplorację, muzykę czy styl graficzny produkcji, jednak okazuje się, że tytuł cierpi na problemy typowe dla gier znajdujących się w fazie wczesnego dostępu. Gracze mają przede wszystkim zastrzeżenia co do optymalizacji, ale także do braku możliwość przypisania akcji do innych klawiszy. Można również znaleźć głosy mówiące o uciążliwym systemie naprawiania pancerza i broni po każdej śmierci czy nieczytelnym środowisku.
GramTV przedstawia:
Jak przekazał w mediach społecznościowych twórca No Rest for the Wicked, zespół pracuje już nad dopracowaniem produkcji, zbierając feedback od społeczności. Na Steamie pojawił się także wpis wskazujący na problemy, z których deweloperzy zdają sobie sprawę. Twórcy planują zająć się wydajnością, możliwością zatrzymania gry w trybie singleplayer, a także opcją zmiany sterowania czy wsparciem dla kontrolerów.
Na zakończenie przypominamy, że No Rest for the Wicked zadebiutowało 18 kwietnia 2024 roku w ramach Early Access. Gra jest dostępna wyłącznie na komputerach osobistych.