Spider-Man: Bez drogi do domu od ponad miesiąca szaleje w kinach. Film przerósł nawet najśmielsze oczekiwania i zgarnął z kin na całym świecie fenomenalne 1,693 miliarda dolarów. Nic więc dziwnego, że Marvel Studios podpisało z Sony Pictures nową umowę na wykorzystanie Spider-Mana w ich uniwersum. Dzień po premierze filmu Kevin Feige przyznał, że czwarta część serii już powstaje. Produkcja jest na bardzo wczesnym etapie rozwoju i jest jeszcze za wcześnie, aby padły jakiekolwiek konkrety. Nieoczekiwanie jednak jeden ze scooperów podzielił się informacją, że studia rozważają wprowadzenie uwielbianego przez fanów Miles Moralesa do MCU. Tym samym Peter Parker Toma Hollanda miałby zostać mentorem dla młodego superbohatera.Spider-Man miałby spotkać Milesa Moralesa w okresie, gdy jest jeszcze wstrząśnięty po wydarzeniach z poprzedniego filmu. Miałoby to napędzić Petera Parkera do nawiązania nowej znajomości, ale również pomocy młodszemu koledze, aby zaaklimatyzował się w roli superbohatera. Osoby, które widziały już Bez drogi do domu, pewnie domyślają się, że wprowadzenie Milesa miałoby ogromny wpływ na samego Spider-Mana, jak i pozwoliłoby na ciekawe rozwinięcie fabuły. Scooper ViewerAnon ostrzega jednak, że informację słyszał wyłącznie od jednej osoby i nie zdołał jej potwierdzić. Warto więc traktować powyższe rewelacje wyłącznie jako plotkę.
Sony i Marvel już planują czwartą odsłonę przygód Spider-Mana, w której może pojawić się uwielbiana przez fanów postać.