Mocny zwiastun nowego akcyjniaka od Netflixa. Rebel Ridge zapowiada się obiecująco

Chociaż wciąż mamy początek sierpnia, to platformy streamingowe już prezentują swoje nowości na przyszły miesiąc. Jedną z najważniejszych premier Netflixa we wrześniu będzie film Rebel Ridge, który po bardzo długim okresie produkcji nareszcie zadebiutuje w serwisie. Projekt został zapowiedziany jeszcze w 2019 roku, a główną gwiazdą miał zostać John Boyega. Jednak przez liczne problemy, w tym również z pandemią, prace nad Rebel Ridge opóźniły się, a Boyegę zastąpił Aaron Pierre. Film już na początku września pojawi się na Netflixie, a teraz platforma podzieliła się pierwszym zwiastunem pełnej akcji produkcji o ostatnim sprawiedliwym i skorumpowanej policji z małego miasteczka. Trailer Rebel Ridge zobaczycie poniżej.

Historia opowiada o Terrym Richmondzie (Aaron Pierre), który przybywa do miasta Shelby Springs, aby wpłacić kaucję za swojego kuzyna. Jego pieniądze zostaną bezprawnie przejęte przez skorumpowaną lokalną policję, na której czele stoi szef policji Sandy Burne (Don Johnson). Jego jedynym sprzymierzeńcem jest młoda prawniczka (AnnaSophia Robb), która popada we własne kłopoty. Terry odkrywa szeroko zakrojony spisek w miasteczku.

Reżyserem i scenarzystą Rebel Ridge jest Jeremy Saulnier, twórca Blue Ruin, Sala strachu i Powstrzymać mrok. W obsadzie znaleźli się: Aaron Pierre, Don Johnson, James Cromwell, AnnaSophia Robb, Emory Cohen, Zsane Jhe oraz David Denman.

Przypomnijmy, że premierę Rebel Ridge wyznaczono na 6 września 2024 roku.

Rebel Ridge – zwiastun i plakat nowego filmu Netflixa