Mod do Assassin’s Creed Shadows upodabnia grę do Ghost of Tsushima. Niektórzy domagają się też innej zmiany

Fani Assassin’s Creed Shadows już zaczęli eksperymentować z modami, które mają poprawić odbiór wizualny gry, w tym upodobnić ją do Ghost of Tsushima.

Choć nowa odsłona Assassin’s Creed miała premierę zaledwie kilka dni temu, na PC dostępnych jest już kilkanaście modów, które zmieniają estetykę gry. Pomimo kontrowersji przed premierą, Assassin’s Creed Shadows wystartowało z imponującymi wynikami. Ubisoft ujawnił, że gra przekroczyła 1 milion graczy już w dniu premiery, a recenzje są w większości pozytywne.

Assassin’s Creed Shadows
Assassin’s Creed Shadows

Mod sprawia, że nowe Assassin’s Creed Shadows wygląda jak Ghost of Tsushima

Choć dokładne wyniki sprzedaży nie są jeszcze znane, wygląda na to, że Ubisoft może mieć duży hit, co jest istotne po trudnym roku, pełnym zamknięć studiów i anulowanych gier usług. Poza tym trudna sytuacja Ubisoftu na rynku wymaga mocnego sukcesu.

Na PC gracze już testują nowe ulepszenia graficzne. Jak zauważył VG247, na NexusMods dostępnych jest już niemal 20 modów, które między innymi naprawiają problem ze stutteringiem, usuwają filmy startowe, co skraca czas uruchamiania gry i modyfikują paletę kolorów, tak aby Assassin’s Creed Shadows wyglądało bardziej jak Ghost of Tsushima.

Jednym z najpopularniejszych modów reshade jest “Assassin’s Creed Shadows High Graphical Fidelity Ghost of Tsushima Reshade”. Modyfikacja zmienia szarą tonację podstawowej wersji gry, dodaje żywsze kolory i lepsze oświetlenie, a także poprawia wyrazistość tekstur.

GramTV przedstawia:

Cały katalog modów do Assassin’s Creed Shadows możecie przejrzeć na stronie Nexus Mods.

Póki co, powstające modyfikacje dotyczą głównie oprawy wizualnej i technicznych aspektów rozgrywki. Niektórzy gracze zgłaszają jednak zapotrzebowanie na podmienienie Yasuke na rodowitego Japończyka, bowiem według nich pomysł Ubisoftu „psuje im imersję”. Jeśli taka modyfikacja dojdzie do skutku, wśród wielu osób może stać się popularna, jednak francuski wydawca mógłby mieć co do tego awersję, próbując banować takie zmiany. Czy moderzy odważą się na taką krok?

Assassin’s Creed Shadows miało premierę 20 marca. W najnowszą odsłonę serii o skrytobójcach można zagrać na platformach PC, PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S. Spróbowaliście sięgnąć po nowego asasyna? Jeśli wciąż się wahacie, może nasza recenzja rozwieje wasze wątpliwości. Możecie ją przeczytać lub obejrzeć na naszym kanale:

Komentarze
4
Surfer94
Gramowicz
Ostatni niedziela

Gdy grałem w Hogwart Legacy moim pierwszym zainstalowanym modem był no_blackss, drugim normalny głos dla tego transa z karczmy i 3 sexy Garlick, ogólnie 2 pierwsze wymienione mody nie powinny być modami tylko gra powinna być normalna od początku.

dariuszp
Gramowicz
Ostatni sobota

Tak dodam że 1 milion nie jest imponujący dla takiej gry. Ubisoft na ogół wydaje 150-200 milionów na produkcję gry. Przy 1 milionie graczy (bo to nawet nie milion sprzedanych kopii tylko milion graczy co jest ZNACZĄCĄ RÓŻNICĄ bo wiele osób mogło wziąć abonament za parę dolców) masz koło 50 milionów czystego zysku. Bo platformy biorą swój cut. Nawet jeżeli sprzedaż przez sklep Ubisoftu jest w 100% ich ten sklep nie jest za darmo (plus to tylko fragment kopii na PC) a do tego masz jeszcze podatki.

Ich poprzednia gra, Star Wars Outlaws też miała koło miliona graczy i Ubisoft uznał to za porażkę.

Co do "upodobnienia do ghost of tsushima" - oprawa audio-wizualna to akurat coś z czego Ubisoft może być dumny. Efekty pogodowe, deszcz, ogólnie jak świat wygląda - gra jest naprawdę piękna. Problemem nie jest wygląd tej gry.

Problemem jest fatalny voice acting, Yasuke który został dopchany butem do gry bo ewidentnie gra nie była zaprojektowana pod niego bo nawet tutorial walki w grze jest PO tym jak nim walczy się. Okropnie zły scenariusz, fatalnie źle napisane relacje z postaciami i generalnie nudne aktywności które bardziej przypominają pracę jak rozrywkę.

Serio, gdybym miał w swojej władzy kolejnego AC, pierwsze co bym zrobił to poprawił bym system walki. Akurat to że Naoe nie radzi sobie na wysokim poziomie trudności z wieloma przeciwnikami też jest dobre bo assasyn nie powinien wybijać solo całego miasta tylko zabić cel i się ulotnić jak w klasykach ale powinien być świetny w walce z jednym przeciwnikiem na raz.

Później bym dodał system przestępstw podobny do Kingdom Come 2 bo to bez sensu że możesz wymordować strażników w mieście a potem sobie po nim chodzić jakby nic. Gra powinna Cię pamiętać co by wymagało by assassyn się rzeczywiście skradał, pozostał niezauważalny aż w końcu dopadnie cel.

A na końcu zrobił bym grę bardziej sandboxową. NPC powinni mieć cykl dobowy, włącznie z celami zamiast stać jak durnie w tym samym miejscu 24/7. Tak by pora dnia i nocy miały znaczenie. Dodał bym morderstwa przez "wypadki" podobnie jak w Hitman. Idea była by taka że mógłbyś wykańczać cele do pewnego momentu tak że organizacja z którą walczysz (czy organizacje) były by nieświadome sytuacji (dopóki ich wystarczająco nie zginie by uznać że wypadki nie są przypadkowe). I tak jeżeli zwrócisz na siebie uwagę to NPC np. wyniesie się z miasta i poprosi władce zamku o schronienie i np. dostanie straże do drzwi. Co komplikowało by jego zabicie.

Ogólnie cała ta seria w teorii to fajny pomysł ale w rękach Ubisoftu to zmarnowany potencjał. Cała gra to "przeciśnij klawisz focus, znajdź kropkę, podejdź i zabij wszystko co tam się rusza". I tak 50 godzin.

Sosna88
Gramowicz
Ostatni sobota

Ciśnienia nie mam, ale gdyby taki mod powstał to pewnie bym skorzystał.




Trwa Wczytywanie