Najnowszy serial z MCU ma swoją premierę właśnie dziś i sądząc po opiniach krytyków, warto sięgnąć po przygody Moon Knighta.
Pierwsza tegoroczna produkcja Marvela właśnie dzisiaj zadebiutowała na Disney+. Moon Knight otwiera MCU w tym roku, więc oczekiwania wobec serialu były jeszcze większe. Sądząc jednak po przedpremierowych recenzjach, studio może świętować wypuszczenie kolejnego hitu. W serwisie Rotten Tomatoes Moon Knight może pochwalić się 68 opiniami, z czego 53 są pozytywne i tylko 15 negatywnych. Daje to średnią na poziomie 88%. Nieco słabiej serial wypada na Metacritic, gdzie średnia ocena wynosi 69/100, ale z dużo mniejszej liczby recenzji, bo z zaledwie 19. Mimo to produkcja może pochwalić się brakiem negatywnych opinii.
Większość krytyków chwali Moon Knight za oryginalne podejście do origin story głównego bohatera. Nie jest to kolejna produkcja, która od linijki przedstawia genezę postaci. Twórcy starali się wykorzystać opowieść, aby dokładnie i bez pośpiechu przedstawić tytułowego bohatera, jak również jego alter ego, czyli Marca Spectora. Serial jest również gatunkowym miszmaszem, gdzie w pierwszych trzech odcinkach mamy do czynienia z thrillerem psychologicznym z elementami horroru, żeby w kolejnym otrzymać epizod przygodowy w stylu Indiany Jonesa. Tym samym Moon Knight tworzy swój własny unikatowy styl, który wyróżnia tę produkcję na tle pozostałych.
Dużo ciepłych słów pada pod adresem scen akcji, w szczególności choreografii walki wręcz, która przywodzi na myśl najlepsze produkcje Marvela. Świetnie spisuje się Oscar Isaac, który wciela się w łącznie trzy postaci. W recenzjach możemy przeczytać, że aktor jest na tyle świetny, że tworzy trzy zupełnie różne role, dzięki czemu nie ma się wrażenia, że gra je jeden aktor. Chwalony jest również Ethan Hawke jako główny antagonista, a także May Calamawy, która nie została sprowadzona wyłącznie do roli ukochanej głównego bohatera.
GramTV przedstawia:
Recenzenci dużo narzekają na kiepskie efekty specjalne, które w niektórych scenach potrafią wybić z rytmu. W negatywnych recenzjach dostaje się również zbyt przerysowanej fabule, która nie potrafi podjąć trudnego tematu, jakimi są problemy natury psychicznej, wynikające z zaburzeń tożsamości. Nie brakuje także opinii, że Moon Knight dużo lepiej sprawdziłby się jako ponad dwugodzinny film.
Twórcą serialu jest Jeremy Slater, który miał wcześniej styczność z komiksowymi ekranizacjami jako scenarzysta The Umbrella Academy dla Netflixa. W obsadzie znaleźli się: Oscar Isaac, Ethan Hawke, Gaspard Ulliel, Lucy Thackeray i May Calamawy.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!