Takich spadków wpływów w drugim weekendzie nie widziano od lat 90. ubiegłego wieku.
Morbius zadebiutował 1 kwietnia i przez pierwsze trzy dni wyświetlania w amerykańskich kinach zebrał przyzwoite 39 milionów dolarów. Wydawało się, że Sony Pictures nie ma powodów do niepokoju i kosztujący około 80 milionów USD film się zwróci. Może być jednak o to ciężko, gdyż produkcja straciła rekordowy procent wpływów w drugim weekendzie. Takich wyników wśród filmów opartych na komiksach nie widziano od 1997 roku.
W drugi weekend Morbius zarobił marne 10,2 miliona dolarów, co oznacza spadek wpływów o aż 73%. Jest to drugi najgorszy wynik dla gatunku superbohaterskich produkcji od czasu Steel z 1997 roku. Jednak film na podstawie komiksu wydawanego przez DC nie należał do żadnej franczyzy. Tym samym Morbius pobił niechlubny rekord dla produkcji należącej do jakiejkolwiek serii, która zanotowała tak duży spadek wpływów.
GramTV przedstawia:
Film Sony Pictures dołącza więc do takich produkcji, jak X-Men: Mroczna Phoenix, Hellboy II: Złota Armia, Jonah Hex, Hulk, Batman v Superman: Świt sprawiedliwości, czy Elektra oraz Legion Samobójców: The Suicide Squad. Jednak na obronę zeszłorocznego filmu Jamesa Gunna działa fakt, że film zadebiutował w okresie pandemii, dodatkowo Warner Bros. zdecydował o jednoczesnej premierze filmu w kinach oraz na platformie HBO Max. Tym samym produkcja od dnia premiery była już dostępna w sieci.
Filmy superbohaterskie z największymi spadkami wpływów w drugim weekendzie:
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!