Na drugi sezon X-Men ’97 trochę poczekamy. Ale będzie warto, bo pojawi się ten złoczyńca

X-Men ’97 kontynuowany jest bez swojego głównego twórcy, czyli Beau DeMayo, który obecnie prowadzi wojnę z Marvelem. To jednak nie przeszkodziło pierwszemu sezonowi zostać hitem Disney+, zarówno pod względem oglądalności, jak i zadowolenia widzów, co przełożyło się na wysokie oceny animacji. Drugi sezon jest już w produkcji, ale przyjdzie nam na niego poczekać nieco dłużej. Teraz ujawniono, kiedy możemy spodziewać się nowych odcinków.

X-Men ‘97 – drugi sezon dopiero w 2026 roku

Serwis Nexus Point News poinformował, że drugi sezon X-Men ’97 zadebiutuje na Disney+ dopiero w 2026 roku. Według źródeł opóźnienie związane jest ze zmianami wprowadzonymi w fabule po zwolnieniu Beau DeMayo. Nie wiadomo jednak, jak bardzo serial zmieni się bez swojego głównego twórcy.

Ujawniono także, że drugi sezon serialu o mutantach będzie liczył dziewięć odcinków. To o jeden mniej niż w pierwszym sezonie.

Beau DeMayo aktywnie ujawnia nowe informacje o drugim sezonie X-Men ’97. W najnowszym poście w serwisie X zdradził, że w nowych odcinkach zobaczymy więcej Apocalypse’a, który został wprowadzony pod koniec pierwszej serii. Ale nie będzie on jedynym antagonistą drugiego sezonu. Kolejnym będzie Onslaught, który podobno miał pojawić się już w pierwszym sezonie.

Onslaught posiadał połączone zdolności obu swych "twórców", Charlesa Xaviera i Magneto. Po Profesorze X odziedziczył najpotężniejsze zdolności telepatyczne na Ziemi, a od Magnusa całkowitą kontrolę nad naturalnymi oraz sztucznymi polami magnetycznymi. Sztuczne zwiększenie siły pozwalało mu na podniesienie do 100 ton. Zasób jego mocy uzupełniała potężna telekineza oraz umiejętność wyczuwania mutantów – czytamy na stronie marvel.fandom.com.

• X-Men ’97 – recenzja serialu. Wielki powrót najlepszej wersji mutantów