Seria o Mumii jeszcze nie zginęła. Zostanie ponownie zrebootowana, tym razem przez Lee Cronina, znanego z udanego Martwego zła: Przebudzenia. Nowa odsłona ma na celu ożywienie serii od podstaw, po nieudanym remaku z 2017 roku, który, mimo obecności Toma Cruise'a, nie spełnił oczekiwań. Cronin, który również napisze scenariusz, zapewnia, że jego wersja będzie zupełnie inna od dotychczasowych.
Mumia znowu zostanie odświeżona. Który to już raz?
Film ma opierać się na klasycznej historii o starożytnych mumiach, które powracają do życia. Zapowiada się zatem o wiele mroczniejsza odsłona, na przekór przygodowemu stylowi poprzednich filmów. Produkcją zajmuje się Blumhouse, a premiera zaplanowana jest na 17 kwietnia 2026 roku. Cronin obiecuje, że jego podejście do tematu będzie niezwykle przerażające: „Będę grzebać głęboko w ziemi, by ożywić coś naprawdę starego i naprawdę przerażającego” – mówi reżyser, który zdaje się podchodzić do tematu poważnie.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!