Po ponad 40 latach fani mogą przestać debatować nad najważniejszą tajemnicą z filmu Ridleya Scotta.
Zakończenie Łowcy androidów, ani kontynuacji Blade Runner 2049, nie ujawniło kwestii, nad którą fani serii głowią się od ponad czterdziestu lat. Przez wszystkie te lata widzowie dyskutowali, czy główny bohater, Rick Deckard, grany przez Harrisona Forda jest człowiekiem, czy też replikantem. Przez wiele lat aktor twierdził, że jego postać jest człowiekiem, ale w najnowszym wywiadzie dla Esquire zmienił zdanie i przyznał, że zawsze wiedział, że Deckard jest replikantem.
Harrison Ford przyznał, że Rick Deckard jest replikantem
Wersja reżyserska pierwszej części Łowcy androidów zawierała sceny, które sugerowały, że główny bohater nie jest człowiekiem. Taka też teza stała się najpopularniejsza wśród widzów. Teraz potwierdził to Harrison Ford, który podał ciekawy powód, dlaczego przez tyle lat ukrywał tę tajemnicę.
Zawsze wiedziałem, że był replikantem. Jednak chciałem się temu przeciwstawić. Myślę, że replikant chciałby wierzyć, że jest człowiekiem. Przynajmniej ten wierzył.
Aktor przyznał, że między nim a Ridleyem Scottem doszło do sporu w czasie premiery reżyserskiej wersji Łowcy androidów. Twórca filmu od początku chciał, aby publiczność myślała, że Deckard jest replikantem, ale Ford wolał, aby widzowie mogli „nawiązać emocjonalną więź” z ludzkim bohaterem.
To był główny obszar sporu między mną a Ridleyem w tamtym czasie. Myślałem, że widzowie zasługują na jednego człowieka na ekranie, z którym mogliby nawiązać emocjonalną więź. Myślałem, że zdobyłem zgodę Ridleya na to, ale tak naprawdę miał co do tego małe zastrzeżenia.