Równoczesne premiery w kinie oraz na platformach streamingowych wzbudzają wiele emocji od samego początku. Dla wytwórni jest to jedyny sposób, aby bezpiecznie wypuszczać swoje największe hity, bez względu na sytuację pandemiczną w poszczególnych krajach. Jednak wydaje się, ze ten model dystrybucji przynosi więcej szkód niż pożytku. Doskonale widzimy to na przykładzie Czarnej Wdowy od Marvela, która w premierowy weekend przyniosła największe wpływy z kin od czasu dziewiątej części Gwiezdnych wojen. O wiele gorzej było w drugi weekend, w którym film stracił rekordowe 67% przychodu, najwięcej ze wszystkich produkcji studia. Kiepski wynik, ale dużo lepszy od pierwotnie zakładanego, zanotowała druga część Kosmicznego meczu. Głównym powodem niskich wpływów było piractwo, przez które zarówno wytwórnie, jak i kina straciły dziesiątki, jak nie setki milionów dolarów na całym świecie. Skłoniło to National Association of Theatre Owners (Międzynarodowe Stowarzyszenie Właścicieli Kin) do zabrania głosu w obronie kin i otwartej krytyki hybrydowego modelu dystrybucji filmów kinowych.Przedstawiciele NATO w swoim oświadczeniu stwierdzili, że symultaniczne premiery w kinach oraz na VOD podcinają potencjał kasowy filmu i promują piractwo. Komunikat prasowy wysłany przez stowarzyszenie nie przebierał w słowach, gdzie wytknięto nie tylko „oszałamiający upadek przychodów kinowych” Czarnej Wdowy, ale również bezprecedensowy spadek o 41% z sobotnich pokazów w porównaniu do piątkowych podczas weekendu otwarcia.
Pomimo twierdzeń, że ta improwizowana strategia dystrybucji z czasów pandemii była sukcesem Disneya i modelu jednoczesnej premiery, pokazuje ostatecznie, że ekskluzywna dystrybucja kinowa oznacza większe przychodu dla wszystkich interesariuszy w każdym cyklu życia filmu. […] Na wiele pytań, które pojawiły się w związku z ograniczonymi danymi oglądalności filmu z Disney+, szybko odpowiedziała rozczarowująca i nienormalna wydajność filmu w kinach podczas drugiego weekendu. Najważniejszą odpowiedzią jest jednak to, ze jednoczesne premiery filmów są artefaktem ery postpandemicznej, która wraz z samą pandemią, powinna odejść do historii.
Trudno nie przyznać im racji, ponieważ widząc ogromne spadki wpływów w kolejnych tygodniach bez trudu możemy dostrzec, że widzowie chętnie wybierają się do kina, ale wyłącznie w premierowy weekend. Czarna Wdowa mogła być pierwszym filmem, który zmieni ten trend i udowodni innym wytwórnią, że warto stawiać na wyłączne premiery filmów w kinach. Disney zaplanował jeszcze jedną premierę swojego filmu w hybrydowym modelu dystrybucji (Wyprawa do dżungli), po czym dalsze plany nie są znane. Niewykluczone, że przy czwartej fali pandemii Disney będzie kontynuował tę strategię i takie produkcje, jak Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni, Eternals oraz animacja Encanto również zadebiutują równocześnie w kinach oraz na Disney+.Zdaniem NATO Czarna Wdowa mogłaby zarobić ponad 100 milionów dolarów w premierowy weekend z amerykańskich kin. Zamiast tego Disney musiał „zadowolić się” 80 milionami oraz 25,5 milionami z Disney+, jako że wytwórnia ze swojej platformy streamingowej zachowuje 85% przychodu. Stowarzyszenie nie ma wątpliwości, że do dużo gorszych wyników, nie tylko w Ameryce, przyczyniło się piractwo filmu.
Można założyć, że nastawione na rodzinę i kino familijne Disney+ ma więcej użytkowników, niż się wydaje. Jak dużo? Zastanówmy się, jak często subskrybenci platformy udostępniają swoje hasło? W połączeniu z utraconymi dochodami kinowymi oraz mniejszymi wpływami z tradycyjnego VOD, odpowiedź na to pytanie pokazuje, że jednoczesna premiera filmów kosztuje Disneya o wiele więcej w przychodach podczas całego trwania życia filmu. […] Piractwo bez wątpienia jeszcze bardziej wpłynęło na wyniki Czarnej Wdowy i wpłynie na jej przyszłą wydajność na rynkach międzynarodowych, na których jeszcze nie miała premiery (dop. chociażby w Chinach). Kopie cyfrowe w najwyższej jakości stały się dostępne w ciągu kilku minut od pojawienia się filmu na Disney+. Czarna Wdowa była najchętniej pobieranym filmem na torrentach. Jest również dostępna na niezliczonych nielegalnych serwisach streamingowych w całym internecie.
Identyczne zarzuty NATO ma do Warner Bros., która to wytwórnia jeszcze w zeszłym roku zapewniła, że wszystkie jej filmowe premiery pojawią się bez żadnych dodatkowych opłat na HBO Max. Problem w tym, że w odróżnieniu od Disney+, usługa streamingowa Warnera dostępna jest wyłącznie w Ameryce. To jednak nie przeszkadza widzom na całym świecie nielegalnie pobierać ich filmy, zanim te jeszcze trafią do lokalnych kin. Stowarzyszenie wprost apeluje do włodarzy wytwórni, aby zaprzestali hybrydowego modelu dystrybucji i powrócili do udostępniania swoich produkcji wyłącznie w kinach.