Netflix to obecnie najpopularniejsza platforma streamingowa na świecie. Serwis może pochwalić się ponad 214 milionami aktywnych kont, ale liczba użytkowników jest jeszcze wyższa. Platforma zdaje sobie sprawę ze współdzielenia kont, dlatego od prawie roku walczy z tym zjawiskiem. Niedawno do testów nowej metody weryfikacji przystąpiły kolejne kraje, w tym Stany Zjednoczone, ale również Polska. W naszym kraju pojawiły się nawet ostrzeżenia o możliwości zawieszanie lub zbanowania konta za jego udostępnienie osobom spoza gospodarstwa domowego, w którym mieszka właściciel konta. Serwis poinformował również o podwyżkach cen w pierwszych dwóch krajach. Użytkownicy ze Stanów Zjednoczonych oraz Kanady już wkrótce zapłacą za Netflixa więcej.Subskrybenci z tych dwóch państw muszą szykować się na znaczące podwyżki cen za miesięczny abonament. Najtańszy plan wzrośnie o 1 dolara i będzie kosztował 9,99 dolarów. Cena drugiego nazwanego Standard wzrośnie o 1,50 dolara, czyli do 15,49 dolarów. Najdroższy oferujący treści w rozdzielczości 4K podrożeje aż o 2 dolary i subskrybenci będą musieli zapłacić 19,99 dolarów. Identyczne wzrosty cen czekają Kanadyjczyków, ale w przeciwieństwie do swoich sąsiadów, unikną podwyżek najtańszego pakietu.
Rozumiemy, że ludzie mają więcej możliwości wyboru rozrywki niż kiedykolwiek i jesteśmy zobowiązani do zapewnienia jeszcze lepszych wrażeń dla naszych członków. Aktualizujemy nasze ceny, abyśmy mogli nadal oferować szeroką gamę wysokiej jakości opcji rozrywki. Jak zawsze oferujemy szereg planów, dzięki czemu subskrybenci mogą wybrać cenę, która odpowiada ich budżetowi – czytamy w oświadczeniu Netflixa.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!