Platforma streamingowa rozpoczęła testowanie opłat za współdzielenie konta.
Jak podaje między innymi serwis The Verge, Netflix rozpoczął testowanie opłat za współdzielenie konta w sytuacji, kiedy korzystają z niego użytkownicy różnych gospodarstw domowych. Jest to już kolejna kontrowersyjna decyzja platformy streamingowej, zaraz obok chociażby planu z wprowadzeniem reklam.
Dodatkowe opłaty za Netfliksa
Nowa opcja pojawiła się w pięciu krajach Ameryki Łacińskiej: Argentynie, Republice Dominikany, Hondurasie, Salwadorze oraz Gwatemali. Użytkownicy ze wspomnianych regionów zauważyli, iż system automatycznie wykrywa, czy dany użytkownik korzysta z platformy streamingowej w swoim gospodarstwie domowych. Określane jest to na podstawie adresu IP, identyfikatora urządzenia oraz aktywności; jeśli system uzna, że użytkownik zbyt długo korzysta z usługi poza miejscem docelowym, wyświetla wówczas komunikat o potrzebie wykupienia dodatkowego domu. Jakkolwiek by to nie brzmiało.
Dodatkowy dom to po prostu fizyczna lokacja, w której oglądamy produkcje na Netfliksie. Dla przykładu, w Republice Dominikany cena dodatkowego domu wynosi 2,99 dolarów, a w Argentynie jest to wydatek z rzędu 219 pesos – to daje nam przedział cenowy od 8 do 14 złotych. Wygląda więc na to, iż stawki różnią się w zależności od kraju. Użytkownik może wykupić ograniczoną liczbę dodatkowych domów. Podstawowy plan subskrypcji pozwala na dokupienie jednego, standardowy – dwóch, a plan premium pozwala zakupić trzy dodatkowe domy. Z jednego konta premium może więc korzystać maksymalnie czwórka osób.
GramTV przedstawia:
Jeśli więc każdy z użytkowników mieszka w innym gospodarstwie domowym, za abonament musimy zapłacić 60 złotych oraz od 24 do 42 złotych za dodatkowe trzy osoby – tym samym kwota za plan premium na platformie Netflix może wynieść nawet 100 złotych za miesiąc. Warto też zaznaczyć, iż system pozwala na maksymalnie dwa tygodnie korzystania z Netfliksa poza swoim domem. Jeśli okres nie został przekroczony, a nowa lokalizacja nie była wykorzystywana, system uznał, że udaliśmy się w podróż służbową lub po prostu na wakacje. Trzeba przyznać, że to wszystko nie brzmi dość… dobrze.
Redaktor serwisu Gram.pl od lipca 2019 roku i student groznawstwa. Na co dzień zajmuję się newsami, ale czasem napiszę coś dłuższego. Jestem absolutnie uzależniony od kawy, muzyki i dobrych RPG-ów!