Gracze informują o kolejnych kartach grafiki, które New World wyłączyło na dobre.
Wygląda na to, że nawet jeśli zarówno Nvidia, jak i EVGA czy Amazon byli świadomi problemów, z jakimi zmagały się karty grafiki podczas zabawy w becie New World, to te trafiły do finalnej wersji. Okazuje się, że krótko po premierze zaczęły spływać kolejne raporty graczy o usmażonych kartach grafiki, i to niekoniecznie od jednego producenta, co jeszcze utrudni odkrycie źródła problemu. Fani MMORPG-a donoszą, że już w kolejce gra potrafi korzystać z 98% mocy obliczeniowej rdzenia karty.
Jest to o tyle dziwne, że jeszcze przy okazji wcześniejszych problemów Amazon przygotował łatkę, która nałożyła górną granicę klatek na menu gry. Tymczasem EVGA sprawdziła usmażone egzemplarze i znalazła usterkę po swojej stronie. Wszystko to miało uchronić graczy przed powtórką z tego koszmaru, ale najwyraźniej się nie udało. Z jednej strony nawet wysokie, 100-procentowe użycie karty nie powinno skutkować jej awarią, a skoro sprawa dotyczy jedynie high-endowych kart grafiki, to z pewnością problem jest dużo bardziej złożony.
GramTV przedstawia:
Ostatecznie większość graczy zdaje się nie zaprzątać sobie tym głowy. W chwili pisania wiadomości na serwerach i kolejkach do nich znajdziemy niemal 700 tysięcy użytkowników Steam. Jednak w nazwie żadnej z ich postaci nie zajdziecie zarówno nazwy firmy Amazon, jak i imienia i nazwiska jej szefa.