Dzisiejszy dzień rozpoczynamy od niezwykle przykrych wieści, które z pewnością zasmucą wielu fanów Gwiezdnych wojen i nie tylko. W sieci pojawiła się bowiem wiadomość o śmierci Jamesa Earla Jonesa, czyli wybitnego amerykańskiego aktora. To właśnie głosem wspomnianego artysty przemawiał Darth Vader.
Zmarł James Earl Jones. Słynny amerykański aktor odszedł w wieku 93 lat
Zgodnie z przekazanymi informacjami James Earl Jones zmarł w poniedziałek – 9 września 2024 roku – w swoim domu w hrabstwie Dutchess, w stanie Nowy Jork. Amerykański aktor odszedł w wieku 93 lat. Wiadomość o jego śmierci potwierdził m.in. jego agent – Barry McPherson.
James Earl Jones urodził się w styczniu 1931 roku, a swoją karierę aktorską rozpoczął od występów w teatrze. Międzynarodową sławę przyniósł mu wspomniany występ w Gwiezdnych wojnach, gdzie użyczył swojego głosu Darthowi Vaderowi. Wybitnego amerykańskiego aktora można było usłyszeć zarówno w oryginalnej trylogii, jak i prequelach oraz sequelach, a także spin-offach.
GramTV przedstawia:
Nie była to jednak jedyna kultowa rola dubbingowa, którą może pochwalić się zmarły aktor. Jamesa Earla Jonesa mogliśmy bowiem również usłyszeć w roli Mufasy w Królu Lwie od Disneya. Jones użyczył swojego głosu wspomnianej postaci zarówno w oryginalnej animacji z 1994 roku, jak i wydanym w 2019 roku remake’u w reżyserii Jona Favreau.
James Earl Jones ma jednak na swoim koncie również całą masę ról w filmach i serialach. Amerykańskiego aktora mieliśmy okazję podziwiać m.in. w takich produkcjach jak Ostatni film o Legii Cudzoziemskiej, Conan Barbarzyńca, Książę w Nowym Jorku, Pole marzeń, Polowanie na Czerwony Październik, Czas Patriotów, Włamywacze, Sommersby czy Brudny glina. W 2011 roku Jones otrzymał honorowego Oscara za całokształt pracy aktorskiej.
Cześć, jestem Mikołaj i w gram.pl pracuję od 2020 roku. Zajmuję się głównie newsami, ale tworzę też różnego rodzaju quizy oraz zestawienia TOP 10. Prywatnie fan fantastyki i gier z dobrą fabułą.