GeForce RTX 5090 to flagowy model z serii Blackwell, który oferuje wsparcie dla technologii DLSS 4 i Multi-Frame Generation. Karta ta cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród entuzjastów sprzętu komputerowego. Po premierze, która miała miejsce 30 stycznia, zarówno RTX 5090 jak i RTX 5080 błyskawicznie zniknęły z półek sklepowych na całym świecie, a ich ceny na rynku wtórnym poszybowały powyżej 3 000 dolarów, co daje na polskie złotówki niemal 12 tysięcy złotych.

Wykryto problemy z niektórymi kartami Nvidia
Mimo że niektórym udało się zdobyć RTX 5090, kilku “szczęśliwców” może mieć pecha, bowiem część kart jest wadliwa. Jak podaje TechPowerUp, niektóre modele produkowane przez Zotac, MSI, Gigabyte i Inno3D mają osiem brakujących jednostek ROP, co skutkuje niższą wydajnością w grach, zwłaszcza w tych wykorzystujących Ray Tracing. Standardowy RTX 5090 powinien posiadać 176 jednostek ROP, jednak wadliwe karty mają ich jedynie 168. Użytkownicy mogą sprawdzić liczbę jednostek ROP za pomocą programów takich jak GPU-Z i porównać je z oficjalnymi specyfikacjami.