Najnowszy występ Sylvestra Stallone i reszty grupy starzejących się bohaterów kina akcji jest tak słaby, że musiałby stać się prawdziwy cud, żeby jego losy zostały odwrócone. Już teraz film można uznać za jedną z najgłośniejszych klap tego roku.
Niezniszczalni 4 – recenzja filmu. Splunięcie widzom w twarz
Niezniszczalni 4 po drugim weekendzie spadło w USA na dziewiąte miejsce w rankingu obecnych premier, zarabiając zaledwie 2,49 mln dolarów. Przy budżecie określanym na 100 mln film ten ma za sobą najgorszy debiut w historii serii, zbierając zaledwie 8 milionów dolarów w poprzedni weekend. I nie ma wątpliwości, że to zdecydowanie najgorszy wynik w historii serii, ponieważ drugie od końca Niezniszczalni 3 z 2014 roku, zarobił w porównywalnym czasie 15,8 mln dolarów. I nie wygląda na to, żeby sytuacja wyglądała lepiej w innych częściach świata, gdzie łącznie udało się zarobić jedynie 23,1 mln dolarów. Łącznie jest to zarobek na poziomie 36,4 mln dolarów.
Niezniszczalni 4 to totalna klapa finansowa
Przywoływani przed chwilą Niezniszczalni 3 zarobili w sumie 209,4 mln dolarów, z czego zaledwie 39,3 mln dolarów pochodziło ze sprzedaży biletów w USA. Ratunkiem okazały się rynki zagraniczne, zwłaszcza Chiny, gdzie film zarobił 72,8 milionów. Ten wynik jest niemożliwy do powtórzenia przez czwartą część serii i delikatnie mówiąc, nie wygląda to dobrze.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!