Światło dzienne ujrzał projekt złożony przez Nintendo do biura patentowego niemal dokładnie rok temu. Jest to najprawdopodobniej koncepcja konsoli przenośnej, o podwójnym ekranie. Można w tym miejscu powiedzieć – Już było! – jednak pomysł tym razem jest nieco inny. Rzeczywiście mamy do czynienia z urządzeniem w zasadzie podobnym do Nintendo 3DS. Jednak różnica ujawnia się, kiedy dokładniej przyjrzymy się projektowi. Tym razem nie tylko mamy do czynienia z dwoma ekranami, które można zamknąć. Teraz można je oddzielić, co umożliwia grę między dwoma graczami. Można powiedzieć, że japoński gigant poszedł tym razem o krok dalej niż w przypadku Switcha. Tam dawał nam możliwość rozdzielenia pada, a tym razem konsoli.
Wygląda na to, że opisywany projekt to koncepcja przenośnej konsoli, bez opcji przyłączania jej (jak w przypadku Switcha) do telewizora. Zastanawiający jest też górny ekran. Jak widać na rysunkach, wystaje on znacznie poza obrys konsolki, nawet po złożeniu.
Dodatkowo z opisu wynika, że istnieje możliwość dość swobodnego łączenia obu elementów konsoli. Oznacza to, że nie tylko można zamknąć ja ekranikami do siebie, tak jak to było w przypadku konsol „dual screen”, ale można je złączyć tylnymi panelami i w innych konfiguracjach. Trudno powiedzieć, co miałoby to oferować użytkownikom, ale Nintendo najwyraźniej eksperymentuje projektowo i być może przynajmniej część opatentowanych rozwiązań pojawi się kiedyś w produkcyjnych rozwiązaniach.
Czy nowy Switch będzie miał dwa ekrany?
Nowy Switch z dwoma ekranami brzmi kusząco, ale opisywany projekt ma raczej niewiele wspólnego z nową konsolą, która potencjalnie może pojawić się w przyszłym roku. Jak wiadomo, już odbywały się pokazy nowego sprzętu dla deweloperów i nikt nawet słowem nie wspominał o większej ilości wyświetlaczy, czy też możliwości składania. W związku z tym projekt ten powinniśmy raczej rozpatrywać w kategoriach eksperymentu, którego elementy znajdą kiedyś zastosowanie, albo tez nigdy nie ujrzą światła dziennego w tej formie. W takich wypadkach chodzi zazwyczaj o ochronę pomysłu i technologii.