Nowa gra Bandai Namco na kolejnym zwiastunie. Zobaczyliśmy wszystkie dostępne rodzaje broni

Mikołaj Berlik
2024/12/17 15:25
1
0

Tytuł zadebiutuje w pełnej wersji na początku przyszłego roku.

Ostatnio rozpoczęły się otwarte testy sieciowe dla nowego shootera autorstwa Bandai Namco oraz Game Studio, czyli Synduality: Echo of Ada. Tytuł właśnie otrzymał nowy zwiastun prezentujący wszystkie bronie dostępne w grze na premierę, która odbędzie się 23 stycznia. Do 20 grudnia fani będą mieli możliwość testowania wersji beta.

Synduality: Echo of Ada
Synduality: Echo of Ada

Synduality: Echo of Ada - informacje o grze

W Synduality: Echo of Ada przeniesiemy się do 2222 roku, w którym świat został niemalże całkowicie zniszczony przez toksyczne opady znane jako Łzy Nowego Księżyca. Wcielimy się w jednego z pilotów oraz otrzymamy dostęp do broni. Wśród nich znajdziemy wiele rodzajów pozwalających na różne style gry. Na wspomnianym nagraniu zobaczyliśmy fragmenty rozgrywki prezentujące walkę.

W grze wcielisz się w rolę driftera, a twoim celem będzie zbieranie rzadkich zasobów zwanych kryształami AO. Realizując to zadanie, musisz zmagać się z ksenomorficznymi stworami zwanymi enderami i stawiać czoła niebezpieczeństwom na powierzchni, w czym pomoże ci obdarzony sztuczną inteligencją partner.

Wyjdź z podziemi i wyrusz w świat, w którym w walce o łupy i zasoby musisz zmierzyć się z wrogo nastawionymi enderami, toksycznymi deszczami i innymi przeciwnościami. Przemierzaj świat w KOŁYSCE-TRUMNIE, współpracuj ze swoim magiem i miej się na baczności, gdy wokół są inni gracze. Jeden fałszywy ruch może pozbawić cię zarówno twojego mecha, jak i cennych zasobów, które szybko zagarną inni ocalali.

GramTV przedstawia:

Na koniec przypomnijmy, że Synduality: Echo of Ada ma zostać udostępnione 23 stycznia na PC, Xbox Series X/S oraz PlayStation 5. Tytuł jest dostępny w edycji standardowej oraz deluxe, która umożliwia rozpoczęcie rozgrywki 16 stycznia.

Komentarze
1
Silverburg
Gramowicz
Wczoraj 15:57

Jakoś mi się te mechy nie podobają, zapewne kwestia gustu.