Już w przyszłym miesiącu Assassin’s Creed Valhalla doczeka się sporego rozszerzenia o nazwie Świt Ragnaroku. Tymczasem ciekawymi informacjami na temat kolejnej odsłony popularnej serii Ubisoftu podzielił się na łamach Bloomberga nie kto inny jak Jason Schreier. Według doniesień znanego dziennikarza nowa część Assassin’s Creed ma być mniejsza od ostatnich gier z cyklu, a sam tytuł ma w dużym stopniu skupiać się na skradaniu.
W swoim artykule Schreier powołuje się na anonimowych informatorów, którzy są blisko związani ze wspomnianym projektem. Dziennikarz twierdzi, że produkcja miała być początkowo kolejnym dodatkiem do Assassin’s Creed Valhalla, ale ostatecznie przeobraziła się w samodzielną, nieco mniejszą odsłonę serii. Zgodnie z przekazanymi informacjami tytuł ma trafić do sprzedaży pod koniec bieżącego lub na początku 2023 roku.
Opisywany przez Schreiera Assassin’s Creed ma nie oferować dużego otwartego świata jak Origins, Odyssey czy Valhalla, a obszar porównywalny do większych regionów wspomnianych części serii. Jak wspomnieliśmy wyżej, całość ma kłaść duży nacisk na skradanie. Schreier zdradził też, że z informacji przekazanych przez anonimowe źródło wynika, że gracze wcielą się w Basima – jedną z postaci ze wspomnianego Assassin’s Creed Valhalla. Całość ma natomiast rozgrywać się przed wydarzeniami przedstawionymi w najnowszej odsłonie serii.
O mniejszym, nastawionym na skradanie Assassin’s Creed informuje też Eurogamer, który twierdzi, że akcja gry może zostać osadzona w Bagdadzie. Schreier poprosił o komentarz Ubisoft, ale rzecznik prasowy francuskiego dewelopera podkreślił, że studio nie wypowiada się na temat „plotek i spekulacji, by nie zaszkodzić deweloperom i fanom”, dodając jednocześnie, że firma ma w planach „solidny i ekscytujący” zestaw produkcji. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak wypatrywać oficjalnych informacji w tej sprawie.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!