Nowa teoria dotycząca śmierci Bruce’a Lee. Aż ciężko w nią uwierzyć

W przyszłym roku minie pięćdziesiąt lat od śmierci Bruce’a Lee, ale dokładna przyczyna zgonu aktora wciąż pozostaje tajemnicą. Legendarny mistrz sztuk walk zmarł nagle 20 lipca 1973 roku w Hongkongu. Wtedy orzeczono przez lekarzy, że przyczyną był obrzęk mózgu spowodowany przyjęciem zbyt dużej ilości środków przeciwbólowych i psychoaktywnych. Sprawą ponownie zajęła się grupa specjalistów od chorób nerek z Hiszpanii, którzy na łamach Clinical Kidney Journal z grudnia 2022 roku przedstawili nową teorię.

Bruce Lee – śmierć spowodowana nadmiarem wody w organizmie?

Według badań Bruce Lee mógł umrzeć wskutek hiponatremii, czyli niedoboru sodu we krwi. Miało na to wpływ wiele czynników, w tym zażywanie marihuany, która wzmaga pragnienie, a także przyjmowanie leków na receptę, spożywanie alkoholu i urazy nerek, które uniemożliwiały wydalania ogromnych ilości wody z organizmu, które były przyjmowane przez aktora.

Postawiliśmy hipotezę, że Bruce Lee zmarł z powodu określonej formy dysfunkcji nerek: niezdolności do wydalania wystarczającej ilości wody, aby utrzymać homeostazę wody. Może to prowadzić do hiponatremii, obrzęku mózgu i w konsekwencji do śmierci w ciągu kilku godzin, jeśli nadmiernemu spożyciu wody nie towarzyszy wydalanie wody z moczem. Biorąc pod uwagę, że hiponatremia występuje często, stwierdza się ją nawet u 40% hospitalizowanych i może spowodować śmierć z powodu nadmiernego spożycia wody nawet u młodych, zdrowych osób, istnieje potrzeba szerszego rozpowszechnienia koncepcji, że nadmierne spożycie wody może zabić – czytamy w artykule.

Śmierć Bruce’a Lee obrosła w wiele miejskich legend. Jedną z najpopularniejszych teorii miał być udany zamach na życie aktora zlecone przez Triadę, w wyniku zemsty za pobicie syna jednego z bossów mafii. Inna mówiła o mściwym partnerze biznesowym, czy sekretnej chińskiej technice – „Dotyku Śmierci” – która miałaby być karą Lee za dzielenie się ze światem sekretami sztuk walk.