Jakiś czas temu Ubisoft potwierdził, że Assassin’s Creed Valhalla otrzyma dłuższe wsparcie od poprzednich części, a spowodowane jest to przygotowywaniem gry-usługi Assassin’s Creed Infinity. Wczoraj informowaliśmy, że produkcja postawi na krótsze historie rozgrywające się w mniejszych lokacjach, ale obok dostarczania nowej zawartości, francuski deweloper nadal będzie pracował nad dużymi, pełnoprawnymi odsłonami serii. Data premiery nowej części Assassin’s Creed nie jest jeszcze znana, dlatego Ubisoft chce utrzymać graczy przy zeszłorocznej odsłonie. Plotki o trzecim fabularnym rozszerzeniu pojawiały się jeszcze w kwietniu, kiedy to w plikach gry znaleziono informacje sugerujące prace nad kolejnym dodatkiem. Jeszcze niedawno wydawało się, że DLC przeniesie nas do Muspelheim, czyli świata będącego lustrzanym odbiciem północnej Afryki. Okazuje się jednak, że akcja gry rozgrywać się będzie w zupełnie innym świecie.Popularny francuski insider j0nathan ponownie przyjrzał się plikom gry i odnalazł ukryte osiągnięcia, pochodzące rzekoma z trzeciego rozszerzenia. Jego zdaniem dodatek będzie nosić tytuł Assassin’s Creed Valhalla – Dawn of Ragnarok i przeniesie nas do Svartalfeimu, ojczystej krainy krasnoludów. Według jednego z osiągnięć naszym zadaniem będzie wyzwolenie wszystkich regionów nowego świata, które okupowane są przez armie nieznanego wroga. Co więcej, Eivor zyska zupełnie nowe moce, które uwzględniają latanie, teleportację, nekromancję, a nawet magię lodu.
Trzecie DLC do Assassin’s Creed Valhalla może przenieść nas do kolejnej mitologicznej krainy.