Najnowsza aktualizacja do Suicide Squad: Kill the Justice League przyniosła zakończenie całej historii, w której dowiadujemy się, jaki naprawdę los spotkał członków Ligi Sprawiedliwości.
Uwaga na potencjalne spoilery z nowego zakończenia Suicide Squad: Kill the Justice League!
Przypomnijmy, że w Suicide Squad: Kill the Justice League członkowie Ligi Sprawiedliwości zostają przemienieni przez Brainiaca i zaczynają służyć swojemu nowemu panu, niszcząc całe Metropolis. Harley Quinn, Deadshot, Kapitan Bumerang oraz King Shark muszą ich powstrzymać, a jedynym sposobem jest zabicie superbohaterów. W grze ginie również Batman, co wywołało lawinę negatywnych komentarzy, głównie fanów poprzednich gie Rocksteady.
Kolejne sezony gry zaprezentowały alternatywne światy, w których Mroczny Rycerz i inni bohaterowie Ligi Sprawiedliwości mogli potencjalnie powrócić. Teraz jednak okazało się, że Batman, jak i reszta superbohaterów żyje, a w grze zabijaliśmy jedynie ich klony. Potwierdza to nowe animowane zakończenie, które zobaczycie poniżej.
ArkhamVerse nie umarło
Zakończenie Suicide Squad: Kill the Justice League potwierdza, że Batman i reszta zabitych członków Ligi Sprawiedliwości byli po prostu klonami
Wczytywanie ramki mediów.
GramTV przedstawia:
Wygląda więc na to, że Rocksteady postanowiło ugasić wywołany przed rokiem pożar i potwierdzić, że Batman znany z serii Arkham wciąż żyje. Jednak to zakończenie rodzi inny problem, a mianowicie śmierć Wonder Woman. Superbohaterka jako jedyna nie została schwytana przez Brainiaca i poniosła faktyczną śmierć z jego ręki. Nowe zakończenie potwierdza także, że inne znane postacie z DC zginęły po najeździe potężnego złoczyńcy.
Rocksteady pozostawiło więc sobie furtkę, aby w przyszłości powrócić do serii Arkham. Nie wiadomo, czy tak się ostatecznie stanie i obecnie żadne decyzje w związku z nową grą o Batmanie jeszcze nie zapadły.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!