Omawiając raport dotyczący stanu finansów EA, dyrektor odpowiedzialny za ten sektor, Stuart Canfield nakreślił wizję przyszłości swojej firmy. Wynika z niej, że rozwijane będą główne marki sportowe, The Sims oraz możemy spodziewać się kilku nowości. Ciekawą informacją jest też przybliżona data premiery nowej odsłony gry z serii Battlefield.
Patrząc poza rok budżetowy 2025, w ciągu najbliższych kilku lat spodziewamy się przyspieszenia wzrostu naszych rezerwacji netto, wzmocnionego przez nasze portfolio wiodących w branży własności intelektualnej. Łączny wzrost w ramach naszych głównych franczyz sportowych, nowe treści i wciągające doświadczenia we wszystkich nasze ogromne społeczności internetowe oraz kultowe nowości, takie jak Battlefield, Sims i inne tytuły w fazie rozwoju, zapewniają punkt zwrotny, który napędza wzrost liczby rezerwacji netto i zwiększa podstawową rentowność.
Nowy Battlefield dopiero za rok?
Canfield nie ukrywał, że premiera Battlefield nie nastąpi szybko. I chyba bardzo dobrze, że podjęto taką decyzję. Zresztą fani zasypali najnowszą edycję gradem negatywnych komentarzy. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom graczy, gigant zapowiedział restart serii i zupełnie nową jakość, którego jednym z elementów ma być nowy model niezwykle realistycznych zniszczeń. To zapewne dlatego produkcja gry może potrwać od 14 do 25 miesięcy.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!