Amazon i MGM najwyraźniej nie potrafią wyjść z impasu. Za kulisami trwa formowanie nowego pomysłu na Bonda. Już bez udziału twórców, tworzących tę serię od lat.
Robert Wade, współscenarzysta siedmiu ostatnich filmów o Jamesie Bondzie, w tym uznanych przez krytyków Casino Royale i Skyfall, zasugerował, że jego czas w serii dobiegł końca. Czy ma to związek z zawirowaniami wokół nowego projektu? Tego nie wiemy, ale możemy się domyślać.
Nowy Bond bez scenarzysty, który pracował przy serii od lat?
Podczas wystąpienia w Sussex podsumował swoje osiągnięcia, wyrażając satysfakcję z dotychczasowej pracy. Wade dał do do zrozumienia, że nie zamierza wracać do pracy nad kolejnymi odsłonami serii. A dostarczał materiały do scenariusza do wszystkich filmów z Danielem Craigiem, ale także do dwóch ostatnich z Piercem Brosnanem.
Jestem bardzo zadowolony z tego, co zrobiliśmy, i będę bardzo ciekaw, co wydarzy się dalej, ale jestem dumny z tego, że byłem zaangażowany – powiedział
GramTV przedstawia:
Sytuacja wokół nowego filmu z Bondem wydaje się zresztą dość skomplikowana.Według doniesień, prace nad scenariuszem utknęły w martwym punkcie, a Barbara Broccoli z EON Productions i Jen Salke z Amazon/MGM nie mogą dojść do porozumienia w kwestii artystycznej wizji. Choć powstało już kilka szkiców, projekt wciąż nie uzyskał zielonego światła, a przyszłość serii wydaje się niepewna.
Robert Wade najwyraźniej jednak obserwuje te wydarzenia z dystansem, co sugeruje, że jego era jako scenarzysty Bonda dobiegła końca. Najwyraźniej jedna z najbardziej kultowych serii filmowych przechodzi trudny okres, a przyszłość agenta 007 wciąż stoi pod znakiem zapytania.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!