Nowy hit Netflixa pochodzi z Polski. Świetna oglądalność rodzimego filmu

Radosław Krajewski
2024/06/05 14:40
0
0

Netflix stoi polskimi produkcjami, które zaliczają ogromną popularność nie tylko w naszym kraju.

W minioną środę na Netflixie pojawił się nowy polski kryminał zatytułowany Kolory zła: Czerwień. Film będący ekranizacją powieści Małgorzaty Oliwii Sobczak podbił platformę w ubiegłym tygodniu, zaliczając rekordowy wynik dla anglojęzycznych produkcji pełnometrażowych.

Nowy hit Netflixa pochodzi z Polski. Świetna oglądalność rodzimego filmu

Kolory zła: Czerwień nowym hitem Netflixa

Kolory zła: Czerwień zaliczyły 19,9 mln wyświetleń w pięć dni. To drugi najlepszy premierowy wynik tego roku dla filmów nieanglojęzycznych na Netflixie. Lepsze było tylko nominowane do Oscara Śnieżne bractwo w reżyserii J.A. Bayony, który przez pierwsze cztery dni zaliczył 22,9 mln wyświetleń na premierę.

Dla porównania poprzednimi tegorocznymi polskimi filmami, które zadebiutowały na Netflixie są Nic na siłę, które na premierę uzyskało wynik 9,5 mln wyświetleń, a także Zabij mnie, kochanie z 5,8 mln wyświetleń.

Kolory zła: Czerwień nowym hitem Netflixa, Nowy hit Netflixa pochodzi z Polski. Świetna oglądalność rodzimego filmu

GramTV przedstawia:

Reżyserem filmu jest Adrian Panek, który wcześniej pracował nad Wilkołakiem oraz serialami Pułapka i Kruk. W obsadzie znaleźli się: Jakub Gierszał, Maja Ostaszewska, Zofia Jastrzębska, Andrzej Konopka, Przemysław Bluszcz oraz Andrzej Zieliński.

Trójmiejska plaża staje się miejscem dramatycznego odkrycia, gdy morze wyrzuca na brzeg ciało młodej dziewczyny. Nietypowe okaleczenia ofiary wskazują na morderstwo. Na czele dochodzenia staje ambitny i nieustępliwy prokurator, Leopold Bilski. W śledztwo angażuje się też matka ofiary, sędzia Helena Bogucka. Wszystkie tropy prowadzą do jednego z nadmorskich klubów, który okazuje się być związany ze sprawą morderstwa kobiety sprzed 15 lat. Z gromadzonych w trakcie śledztwa informacji i zatajonych przez lata dowodów powoli wyłania się mroczne oblicze przestępczego Trójmiasta. Odkrycia Bilskiego i Boguckiej zaczynają być bardzo nie na rękę lokalnej policji.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!