Nowy Superman z czarnym reżyserem i obsadą. Znamy pierwsze szczegóły filmu

Radosław Krajewski
2021/05/06 12:15
4
0

To już pewne, że nowym Supermanem zostanie czarnoskóry aktor. Warner Bros. obecnie szuka odpowiedniego kandydata do tej roli.

Nowy Superman z czarnym reżyserem i obsadą. Znamy pierwsze szczegóły filmuPod koniec lutego internet obiegła informacja, że Warner Bros. przymierza się do produkcji nowego filmu z Supermanem. Studio rozpoczęło poszukiwania nowego aktora, który zastąpi Henry’ego Cavilla, którego przyszłość w superbohaterskim uniwersum DC Comics wciąż nie została wyjaśniona. Podawano wtedy, że wytwórnia chce stworzyć film o Człowieku ze stali z czarnoskórym aktorem. Jednym z kandydatów miał być Michael B. Jordan, ale wszystko wskazuje na to, że studio woli zatrudnić mało znanego aktora do tej roli. Według serwisu The Hollywood Reporter scenarzysta Ta-Nehisi Coates dopiero pracuje nad skryptem, który ma trafić do producentów pod koniec bieżącego roku.

Film będzie pełnił w uniwersum tę samą funkcję co Batman Matta Reevesa, a więc będzie zupełnie oddzielną historią, niepowiązaną z innymi filmami z uniwersum. Co ciekawe, Coates tworzy historię o Kal-Elu w klimacie oryginalnych komiksów o Supermanie, a nie jak wcześniej podawano, że produkcja zaadaptuje komiksowe przygody Calvina Elisa. Według ich źródeł fabuła miałaby zostać osadzona w XX wieku.

GramTV przedstawia:

Produkcją filmu o Supermanie zajmie się Bad Robot należące do J.J. Abramsa. Reżyser nie stanie za kamerą, gdyż Warner Bros. chce powierzyć projekt czarnoskóremu reżyserowi. Na liście kandydatów mają znajdować się: Regina King (Pewnej nocy w Miami…), Steven Caple Jr. (Creed 2), Shaka King (Judas and the Black Messiah) oraz J.D. Dillard (Outsider). Według The Hollywood Reporter ci sami filmowcy są brani pod uwagę przez Marvela do wyreżyserowania nowych przygód Blade’a. Prace nad filmem mają ruszyć dopiero w lipcu 2022 roku. Przez oba studia brany jest również pod uwagę Ryan Coogler, ale na przeszkodzie do angażu reżysera mogą stać prace nad drugą częścią Czarnej Pantery, która ma zadebiutować właśnie w lipcu przyszłego roku.

Komentarze
4
Kresegoth
Gramowicz
06/05/2021 21:13
Joker234 napisał:

Ale ty masz świadomość, że w komiksach normalnie był czarnoskóry Superman i był nawet prezydentem USA? Co więcej uniwersum jest tak szerokie, że jest tam miejsce nawet na Supermana, który zamiast w Stanach wylądował w ZSRR

Ray napisał:

To się źle skończy. Czarny Superman zawsze był takim memem z przesadnej progresywności holywoodu, ale najwyraźniej próbują to przekuć w rzeczywistość. Na pewno skończy się to ostrą krytyką że naruszają tak kanoniczną postać w imię bycia "woke", ale pamiętając jak wielkim fenomenem kulturowym właśnie dla afroamerykan było Black Panther - możliwe że film nie będzie absolutną klapą i zarobi na swoje. Tak czy siak marka DC ucierpi a zaufanie fanów zostanie stracone, nawet jeśli na tym zarobią dużo kasy.

Tak, tylko czarny Sup nie był Clarkiem Kentem w tamtym wydaniu - to jest ta zasadnicza różnica. Nawet Marvel, jak wprowadzał nowego Spider-Mana najpierw w wersji Ultimate, a potem do głównego uniwersum, to nie nazywał go Peter Parker.

A już kompletnym idiotyzmem jest to:"Reżyser nie stanie za kamerą, gdyż Warner Bros. chce powierzyć projekt czarnoskóremu reżyserowi." Czyli może łajno umieć, byle checklista produkcji miała wszystko odhaczone.

Joker234
Gramowicz
06/05/2021 20:36
Ray napisał:

To się źle skończy. Czarny Superman zawsze był takim memem z przesadnej progresywności holywoodu, ale najwyraźniej próbują to przekuć w rzeczywistość. Na pewno skończy się to ostrą krytyką że naruszają tak kanoniczną postać w imię bycia "woke", ale pamiętając jak wielkim fenomenem kulturowym właśnie dla afroamerykan było Black Panther - możliwe że film nie będzie absolutną klapą i zarobi na swoje. Tak czy siak marka DC ucierpi a zaufanie fanów zostanie stracone, nawet jeśli na tym zarobią dużo kasy.

Ale ty masz świadomość, że w komiksach normalnie był czarnoskóry Superman i był nawet prezydentem USA? Co więcej uniwersum jest tak szerokie, że jest tam miejsce nawet na Supermana, który zamiast w Stanach wylądował w ZSRR

Ray
Gramowicz
06/05/2021 18:04

To się źle skończy. Czarny Superman zawsze był takim memem z przesadnej progresywności holywoodu, ale najwyraźniej próbują to przekuć w rzeczywistość. Na pewno skończy się to ostrą krytyką że naruszają tak kanoniczną postać w imię bycia "woke", ale pamiętając jak wielkim fenomenem kulturowym właśnie dla afroamerykan było Black Panther - możliwe że film nie będzie absolutną klapą i zarobi na swoje. Tak czy siak marka DC ucierpi a zaufanie fanów zostanie stracone, nawet jeśli na tym zarobią dużo kasy.




Trwa Wczytywanie