Premiera Stellar Blade zbliża się coraz większymi krokami. Już niebawem gracze będą mogli zanurzyć się w świecie produkcji przygotowanej przez studio Shift Up, które nie zamierza zwalniać tempa przed debiutem gry na rynku i udostępnia kolejny materiał zachęcający do rozgrywki. Tym razem możemy rzucić okiem na niepokojących bossów Naytiba, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć.
GramTV przedstawia:
Nowy zwiastun Stellar Blade to jedynie prezentacja sylwetek mrocznych stworzeń, jednak pozwala przyjrzeć się temu, jacy wrogowie będą czyhać na graczy. Jak możemy sądzić po komentarzach pojawiających się pod materiałem, projekty bossów Naytiba zrobiły spore wrażenie na zainteresowanych grą. Zwiastun znajduje się na dole wiadomości.
Na zakończenie przypominamy, że Stellar Blade trafi w ręce graczy już 26 kwietnia 2024 roku. Gra zmierza wyłącznie na PlayStation 5.
Koreańczycy nabijają się teraz ostro ze skrajnej lewicy w Ameryce bo amerykanie na Twitterze darli ryja że gra promuje nierealistyczny obraz kobiety.
Na co twórcy gry odpowiedzieli pokazując... że model bohaterki jest skanem modelki Maxima. Trudno mówić że jej wygląd nie jest realistyczny kiedy jest to skan prawdziwej kobiety.
I tak skrajna lewica znowu się ośmieszyła. Podobnie jak teraz jak atakują streamera Asmongold bo zrobił filmik "They ruining our games" gdzie narzekał na to jak Ubisoft zorganizował cenę nowej gry Star Wars (+40$ za 3-dniowy wczesny dostęp i DLC które jest gotowe przed premierą). Oczywiście głupi lewicowcy nawet nie oglądnęli materiału i założyli że narzeka na "woke" i na to że bohaterka jest paskudna i nazwali go incelem który nie widział kobiety.
Co w ogóle daje śmieszny temat do rozpatrzenia. Bo to nie Asmongold mówił że bohaterka jest paskudna. Oni to mówili. Oni wiedzą że bohaterka jest paskudna i krytykują innych za to że wypominają to że jest paskudna. Tylko że oni nawet nie krytykują tego co ktoś powiedział tylko to co sobie wymyślili.
Ot skrajna lewica w akcji. Jeżeli coś nie jest zgodne z faktami - tym gorzej dla faktów.