Na kanale Captains Workspace pojawił się pierwszy test kart graficznych NVIDIA GeForce RTX 4090 oraz 4090Ti. Sprzęt – niestety – nie wytrzymał.
Wiecie, jak to jest z tym Prima Aprilis. Jedni lubią i żartują, a pozostali tylko czekają, aż ten dzień się skończy. Mieliśmy już dzisiaj żartobliwy materiał od twórców S.T.A.L.K.E.R. 2, mieliśmy również sklep z mikropłatnościami w Gothic Remake, a nawet War Thunder w cyberpunkowej wersji.
Na koniec mamy dla Was prawdziwą perełkę – może najlepszy żart, jaki dziś zobaczyliście (na pewno, jeśli chodzi o branżę technologiczną). Jak podaje serwis The Verge, na kanale Captains Workspace na YouTubie pojawił się materiał prezentujący pierwsze testy kart graficznych NVIDII: GeForce RTX 4090 oraz 4090Ti.
Nie dość, że mamy tutaj do czynienia z pobieraniem kosmicznych ilości energii, to RTX 4090 ostatecznie musiało zostać przymocowane do biurka taśmą, ponieważ roztrzaskało monitor. A co z 4090Ti? Od czego tu zacząć! Karta graficzna wielkości zwykłego komputera nie bierze jeńców – pecet twórcy internetowego poszedł z dymem. Dosłownie. Choć i tak nie jest tak wielka, jak to, co mogliśmy zobaczyć na jednym z przecieków sprzed trzech miesięcy. Nie będziecie musieli montować jej poza domem. Cena oraz dostępność? Pozwólcie, że te kwestie pozostawimy już bez komentarza.
