Twórcy serialu Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy zapewniają, że 29 sierpnia zostanie oddany przed nasze oczy o wiele lepszy serial.
Patrick McKay i J.D. Payne, twórcy głośnego serialu Amazonu Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy, w rozmowie z The Hollywood Reporter zapewnili, że drugi sezon ich produkcji rozgrywającej się w świecie Tolkiena będzie „większy i lepszy” pod każdym względem. Podkreślili zarazem, że są dumni z tego, co osiągnęli przy pierwszym sezonie, ale teraz poprzeczka została podniesiona. Czyżby?
Twórcy zapewniają, że serial fantasy Amazona będzie jeszcze lepszy
Słowa te nieprzypadkowo wychodzą od twórców właśnie teraz. Po pierwsze, jesteśmy u progu premiery nowego sezonu, a po drugie, zapewnienia te mają zmazać wizerunkowy blamaż, jaki zaliczyła pierwsza odsłona produkcji fantasy. Fani krytykowali zbyt wyraźne odchodzenie od materiałów źródłowych, poprawność polityczną, rozwadnianie historii oraz jej patetyczną tonację.
Twórcy przyznali, że z doświadczeniem zdobytym podczas tworzenia pierwszego sezonu, drugi sezon pozwolił im lepiej rozpisać postacie, a także rozpocząć historię z większym impetem. Podkreślili, że tym razem, zamiast wprowadzać widzów do świata, mogli skupić się na rozwijaniu fabuły, która, ponoć, zaczyna się od mocnego uderzenia.
Teraz naprawdę możemy od razu ruszyć z kopyta, ponieważ to jest kolejny rozdział, plansza jest ustawiona, a elementy są w ruchu. Możemy zacząć z hukiem. Sauron robi ruchy i nigdy nie zwalnia — tak samo jak serial.
Pomimo większego tempa akcji, Payne i McKay zapewnili, że w drugim sezonie nie zabraknie cichszych, bardziej refleksyjnych momentów. Wspomnieli również o tym, że są dumni z tego, co osiągnęli w pierwszym sezonie, ale teraz postanowili sami sobie ponieść jakościową poprzeczkę.
Częścią pierwszego sezonu była próba znalezienia swojej drogi. I myślę, że w drugim sezonie, (...) naprawdę wiemy, gdzie ten serial chce iść. I myślę, że składanie wam tego oświadczenia [wcześniej, dwa lata temu, przyp. red.] nie miało na celu przechwalania się, ale powiedzenie: „To jest poprzeczka”. Tam właśnie musi ona być. Jesteśmy ogromnie dumni z pierwszego sezonu, sukcesu, ogromnej widowni i wszystkiego tego, ale jeśli nie będziemy się rozwijać za każdym razem, nie podniesiemy poprzeczki.
GramTV przedstawia:
Według twórców serial zyskał również dzięki awansowi Charlotte Brändström na stanowisko reżysera produkcji. Brändström, która wyreżyserowała dwa z najbardziej docenionych odcinków pierwszego sezonu, teraz nadzoruje połowę drugiego sezonu, w tym premierę i finał. Twórcy chwalą jej wkład w podniesienie jakości serialu, zarówno pod względem samej realizacji, jak i tonu, co miało znaczący wpływ na ostateczny kształt produkcji.
Będziemy mogli ocenić, czy te obietnice zostały spełnione, gdy już jutro, w czwartek, 29 sierpnia, zostaną udostępnione pierwsze trzy odcinki nowego sezonu. Zaplanowany na osiem na osiem epizodów serial będzie kontynuował historię Saurona, który planuje wzmocnić swoją władzę w Śródziemiu.
To Radosław Krajewski ma pewnie nie lada dylemat. Skoro nie ma przedpremierowego dostępu, to nie wiadomo jak ocenić. Czy po myśli Amazona, żeby zachować "współpracę" czy też prawdziwie :D
Pan Radosław na pewno wyjdzie z tego dylematu obronną ręką, zachowując rzetelność. Proszę nie obawiać.
Hithaeglir
Gramowicz
28/08/2024 13:27
To Radosław Krajewski ma pewnie nie lada dylemat. Skoro nie ma przedpremierowego dostępu, to nie wiadomo jak ocenić. Czy po myśli Amazona, żeby zachować "współpracę" czy też prawdziwie :D