Twórca serii przyznał, że udostępnienie gry subskrybentom PlayStation Plus miało zły wpływ na jej sprzedaż.
Na początku kwietnia ubiegłego roku – 6 kwietnia, dokładnie – odbyła się premiera gry Oddworld: Soulstorm. Tego samego dnia produkcja została udostępniona bez żadnych dodatkowych opłat w ofercie abonamentu PlayStation Plus na konsolach nowej generacji PlayStation 5.
Co ciekawe, przedstawiciele studia Oddworld Inhabitants przyznali, że mają mieszane odczucia dotyczące tej decyzji, ponieważ… dzieło cieszyło się niezwykle dużą popularnością. Współtwórca serii, Lorne Lanning, gościł niedawno w podcaście Xbox Expansion Pass, gdzie spróbował wyjaśnić, co to w ogóle oznacza.
GramTV przedstawia:
Zgodnie ze słowami dewelopera, udostępnienie gry Oddworld: Soulstorm w PlayStation Plus źle wpłynęło na sprzedaż produkcji. Początkowo studio wahało się z podjęciem tej decyzji, ale – z racji tego, że nie spodziewali się zbyt dużej sprzedaży na konsolach PlayStation 5 – ostatecznie się zgodzili. Wspomnianą sprzedaż szacowano na 50, maksymalnie 100 tysięcy sztuk, które najpewniej zarobiłyby mniej aniżeli to, co oferowało Sony w umowie. Problem więc pojawił się wtedy, kiedy okazało się, że z oferty skorzystało blisko 4 miliony osób. Według Lanninga to najpewniej pozbawiło ekipę sporych dochodów. Pytanie tylko, ile spośród tych 4 milionów osób faktycznie zdecydowałoby się na zakup Oddworld: Soulstorm na PS5?
Redaktor serwisu Gram.pl od lipca 2019 roku i student groznawstwa. Na co dzień zajmuję się newsami, ale czasem napiszę coś dłuższego. Jestem absolutnie uzależniony od kawy, muzyki i dobrych RPG-ów!
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!