Prace na planie Thor: Love and Thunder zakończyły się wraz z ostatnim dniem maja, a ostatnia porcja zdjęć z produkcji filmu pokazywała tytułowego bohatera w nietypowym stroju wyjętym wprost z lat 80. ubiegłego wieku. Niedługo później Chris Hemsworth podzielił się wspólnym zdjęciem z reżyserem Taiką Waititim świętując wspólnie zakończenie etapu kręcenia filmu. Wydawało się, że przez najbliższe miesiące żadne nowe materiały z kolejnej odsłony serii od Marvela nie trafią do sieci. Niespodziewanie w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia gadżetów, które ekipa filmu otrzymała z okazji zakończenia prac na planie. Wśród upominków znalazła się koszulka z oficjalną grafiką z filmu, na której widnieje nowy wizerunek Thora.
Bóg Piorunów wyraźnie zainspirowany jest Erikiem Mastersonem, znanym również jako Thunderstrike. Widząc grafikę trudno nie powiązać ją z nieco kiczowatą, kolorową aurą lat 80., do której Thor: Love and Thunder będzie nawiązywać. Nie wiadomo, czy wizerunek Thora jest wierny temu z filmu, ale już jakiś czas temu pojawiły się zdjęcia Chrisa Hemswortha z identyczną kurtką. Bohater nosi również koszulkę reprezentującą Dziewięć Królestw oraz bandaże na obu rękach oraz nogach. Nie zabraknie oczywiście jego nowego oręża, który zdobył podczas swojej przygody w Avengers: Wojna bez granic.
Wczytywanie ramki mediów.
Wczoraj Chris Evans, odtwórca roli Kapitana Ameryki, obchodził 40 urodziny. Z tej okazji Chris Hemsworth opublikował na swoim Instagramie wspólne zdjęcie z Chrisem Prattem, którzy życzyli solenizantowi wszystkiego najlepszego. Fotografia pozwala bliżej przyjrzeć się Star-Lordowi, który wraz z resztą Strażników Galaktyki pojawi się w czwartej części Thora. Jest to pierwsza okazja, aby zobaczyć, jak Chris Pratt będzie prezentował się w filmie. Wizerunek jego postaci nie przejdzie drastycznych zmian i jego bohater będzie się prezentował podobnie, jak w poprzednich filmach.
W obsadzie zobaczymy Chrisa Hemswortha, Tessę Thompson, Russella Crowe’a oraz Natalie Portman, która powróci do serii po kilkuletniej przerwie. W rolę głównego antagonisty wcieli się Christian Bale. Premierę filmu zaplanowano na 6 maja 2022 roku.
Prace na planie Thor: Love and Thunder zakończyły się wraz z ostatnim dniem maja, a ostatnia porcja zdjęć z produkcji filmu pokazywała tytułowego bohatera w nietypowym stroju wyjętym wprost z lat 80. ubiegłego wieku. Niedługo później Chris Hemsworth podzielił się wspólnym zdjęciem z reżyserem Taiką Waititim świętując wspólnie zakończenie etapu kręcenia filmu. Wydawało się, że przez najbliższe miesiące żadne nowe materiały z kolejnej odsłony serii od Marvela nie trafią do sieci. Niespodziewanie w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia gadżetów, które ekipa filmu otrzymała z okazji zakończenia prac na planie. Wśród upominków znalazła się koszulka z oficjalną grafiką z filmu, na której widnieje nowy wizerunek Thora.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!