I znaleźli sposób na obejście dodatkowych kosztów.
Czy tego chcemy czy nie, w najbliższych dwunastu miesiącach Netflix wprowadzi na całym świecie opłaty za współdzielenie kont. Niedawno firma zapowiedziała, że jeszcze do końca tego roku rozszerzą testy na kolejne kraje. Pierwsze testy ruszyły w marcu bieżącego roku w Chile, Kostaryce i Peru.Serwis Rest of World postanowił zbadać wpływ wprowadzonej opłaty za dodatkowe profile na koncie Netflixa w ostatnim z wymienionych krajów i wśród użytkowników przeprowadził ankietę, z której wynika, że platforma zaliczyła falstart testów i nowa opłata wprowadziła ogromny chaos.
Większość osób twierdzi, że nie otrzymali żadnych komunikatu dotyczącego wprowadzenia nowych opłat, ani nie wydaje im się, że im podlegają, pomimo rozpoczęcia testów już dwa miesiące temu. Niektórzy zostali obciążeni dodatkowymi kosztami i jak przyznali, od razu anulowani swoją subskrypcję Netflixa. Inni nadal dzielą swoje konta z użytkownikami z innych gospodarstw domowych, po prostu ignorując powiadomienia o zmianie polityki użytkowania platformy. Wielu obecnych i byłych użytkowników Netflixa z Peru jest wkurzona na brak jakości w komunikatach firmy.
Jeden z ankietowanych, Carlos Luque, przyznał, że dzieli swoje konto z rodzicami, bratem i dziewczyną, którzy mieszkają w różnych miejscach. Żaden z nich nie otrzymał komunikatu o jakichkolwiek zmianach w polityce, a ich konto nie zostało obciążone dodatkowymi opłatami. Inna użytkowniczka, Gabriela A. (strona nie zdradziła jej pełnego nazwiska na życzenie kobiety), współdzieli konto z dwójką przyjaciół, którzy mieszkają poza jej domem. Pomimo otrzymania powiadomienia o weryfikacji konta już prawie miesiąc temu, postanowili zignorować wiadomość i nadal mogą korzystać z jednego konta bez dodatkowych kosztów.
GramTV przedstawia:
Anonimowy pracownik Netflixa z działu obsługi klienta przyznał, że jeżeli klienci dzwonią i twierdzą, że ktoś z jego gospodarstwa domowego właśnie korzysta z konta z innej lokalizacji, to potwierdzają, że mogą dalej korzystać z platformy za pomocą kodu weryfikacyjnego. Co ciekawe inna anonimowa pracownica firmy powiedziała, że sama udostępnia swoje konto znajomym spoza domu i nie została jeszcze obciążona żadnymi dodatkowymi opłatami.
Przed Netflixem jeszcze dużo pracy, zanim odpowiednio wdrożą swoje nowe zasady korzystania z platformy. Po dwóch miesiącach testów nie rysuje się z tego pozytywny obraz, który pozwoliłby zatrzymać firmie odpływ subskrybentów. Zamiast tego już teraz Netflix stracił pewną część abonentów w Peru, którzy zostali objęci opłatą. Czas pokaże, czy walka ze współdzieleniem kont jest dla platformy słuszna.