Oppenheimer zachwycił Denisa Villeneuve’a. Na premierę na VOD jeszcze trochę poczekamy

Chociaż od premiery Oppenheimera mijają już dwa miesiące, film wciąż cieszy się sporą popularnością w kinach. W miniony weekend dzieło Christophera Nolana stało się najlepiej zarabiającą biografią w dziejach, pokonując Bohemian Rhapsody (910 milionów dolarów). Film zebrał już ponad 912 milionów dolarów na całym świecie. Chociaż szanse dobicia do miliarda są niskie, to niewykluczone, że filmowi ostatecznie uda się ta sztuka. Ale za ogromnymi zarobkami filmu idzie również jakość, którą potwierdziło kolejnych dwóch reżyserów, mający okazję obejrzeć film i wypowiedzieć się na jego temat.

Denis Villeneuve i Paul Thomas Anderson byli zachwyceni zarówno poziomem prezentowanym przez najnowszy film Christophera Nolana, jak również tym, jak film poradził sobie w kasach kin. W wywiadzie dla Associated Press reżyser Diuny przyznał, że Oppenheimer to „arcydzieło”, ale nie sądził, aby film stał się tak ogromnym komercyjnym przebojem. Villeneuve skomentował również wpływ IMAX-a i dlaczego przy takich filmach formaty premium stają się tak popularne.

To trzygodzinny film o ludziach rozmawiających o fizyce jądrowej.

Przyszłością kina są IMAX i wielkie formaty. Widzowie chcą zobaczyć coś, czego nie mogą mieć w domu, czego nie mogą mieć w streamingu. Chcą uczestniczyć w tym doświadczeniu.

Panuje pogląd, że w opinii niektórych filmy stały się treścią, a nie formą sztuki. Nienawidzę tego słowa „treść”. To, że filmy takie jak Oppenheimer trafiają na duży ekran i stają się wydarzeniem, rzuca światło na pogląd, że jest to niesamowita forma sztuki, której należy doświadczyć w kinach.

Podobnego zdania jest Paul Thomas Anderson, który zauważył, że widzowie byli zainteresowani również zobaczeniem Oppenheimera w formacie 70mm. Jego zdaniem takie filmy zmieniają postrzeganie publiczności, którzy przestają zadawać pytanie, po co chodzić do kina, skoro niedługo ta sama produkcja będzie dostępna na streamingu.

Kiedy taki filmowiec jak Chris [Nolan] wskazuje na ciebie palcem i mówi, dokąd masz iść, to po prostu go słuchasz… a widzowie zostają wynagrodzeni. Znam kilku miłośników kina, którzy pojechali z El Paso do Dallas, aby obejrzeć film w należyty sposób. To około 18 godzin jazdy w obie strony.

Nie sądzę, żeby ktokolwiek mógł się z tym nie zgodzić, że obejrzenie Oppenheimera w kinie jest lepsze pod każdym względem. Nie wspominając o tym, że ludzie są zmęczeni zadawaniem pytań: „Po co miałbym chodzić do kina, skoro później będzie to w telewizji” Nie musicie już na nie odpowiadać. Oppenheimer stał się czymś, co nazwałbym naturalnym sposobem uzdrawiania.

Oppenheimer – kiedy premiera na VOD?

Przy podpisywaniu kontraktu z Universal Pictures Christoper Nolan zapewnił swojemu filmowi rekordowo długie ekskluzywne okno kinowe, które wyniosło aż 120 dni. Dopiero po tym czasie Oppenheimer będzie mógł trafić do serwisów VOD, a w późniejszych terminie na platformy streamingowe i do telewizji.

Według najnowszych informacji produkcja pojawi się do kupienia i wypożyczenia na VOD dopiero pod koniec listopada. Prawdopodobnie w grudniu możemy spodziewać się premiery na nośnikach fizycznych BD i DVD, zaś w styczniu lub w lutym premiery na platformie streamingowej Peacock, a w Polsce na SkyShowtime.

• Recenzja filmu Oppenheimer. Niszczyciel światów