Za chwilę poznacie tytuł filmu, którego nienawidzi Orlando Bloom. Rolę w tej produkcji wymazał z pamięci.
Orlando Bloom zagrał na przestrzeni lat w kilku filmach, które pozostawiły aktorowi wspaniałe wspomnienia, w tym we Władcy Pierścieni i Piratach z Karaibów, ale jest jeden film, który nie podobał mu się tak bardzo, że wymazał go z pamięci.
Prawda wyszła podczas jednego z wywiadów dla Variety. To właśnie wtedy aktor wyznał, że nie cierpi roli Parysa, którą zagrał w superprodukcji Wolfganga Petersena, Troja.
O mój Boże, Troja. Chyba po prostu wyrzuciłam ten film z głowy. Nie chciałem robić tego filmu. Nie chciałem grać tej postaci. Film był świetny. Byli tam Brad Pitt, Eric Bana i Peter O’Toole. Ale moja postać była całkowicie sprzeczna ze wszystkim, co czułem. Jeden z moich agentów powiedział wówczas: „Ale to jest ten moment, w którym to się uda!”. I trzymałem się tej linii.
Szkoda, że dla Blooma to złe doświadczenia, ale mimo oporu spisał się w tej roli nieźle, a film był efektownym widowiskiem i spotkał się z dobrym przyjęciem krytyków i widowni.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!