Okazuje się, że David Lynch mógł dołączyć do grupy reżyserów, mających na koncie jedną z odsłon Star Trek. Chciał tego Patrick Stewart.
Jak do tej pory powstało 13 filmów Star Trek, których realizacji podjęło się 10 reżyserów. Najsłynniejszym ze stawki z pewnością jest J.J. Abrams, który stworzył film z 2009 roku i jego kontynuację z 2013 roku. Gdyby jednak Patrick Stewart postawił na swoim, inny uznany filmowiec, David Lynch, wyreżyserowałby Star Trek: Insurrection z 1998 roku.
Według Josha Horowitza, który prowadzi podcast Happy Sad Confused, Patrick Stewart podobno zasugerował, aby David Lynch wyreżyserował Star Trek: Insurrection. Jednak, jak twierdzi sam aktor, jego sugestie nie zostały dobrze przyjęte.
Wczytywanie ramki mediów.
David Lynch mógł wyreżyserować Star Trek: Insurrection
Prawdopodobnie Paramount obawiał się, że znany reżyser narzuci tej produkcji swój charakterystyczny styl i nie zostanie ona dobrze przyjęta przez fanów. W końcu studio zdecydowało się na Jonathana Frakesa, który wcześniej wyreżyserował dobrze przyjęty Star Trek: Pierwszy kontakt. Czas pokazał, że nie była to trafiona decyzja, ponieważ jego dzieło zostało źle przyjęte przez krytykę i widzów, co przełożyło się na mizerny wynik kasowy.
GramTV przedstawia:
Warto przypomnieć, że nie jest to jedyny duży film science-fiction, który mógł wyreżyserować David Lynch. George Lucas podobno zwrócił się do niego, żeby wyreżyserował Powrót Jedi, jednak filmowiec odmówił – twierdząc, nie jest zainteresowany projektem, ale zajął się pracą Diuną z 1984 roku. W tym ostatnim filmie pojawił się Patrick Stewart jako Gurney Halleck. Gwiazdor bardzo chwalił adaptację Lyncha, twierdząc, że jej zła reputacja jest niezasłużona.
Gry, filmy, seriale, komiksy, technologie i różne retro
graty. Lubię także sprawdzać co słychać w kosmosie. Kiedy przytrafia się okazj wyjeżdżam w podróże dalekie lub bliskie i robię tam masę zdjęć.
Nie zostały dobrze przyjęte bo Insurection nie było dobre. Ja do teraz nie mogę Lynchowi wybaczyć jak skopał Diunę. Inna sprawa że Lynch ma na koncie kilka dobrych filmów.
Tak samo mi się nie podoba Star Trek od Abramsa.
Wolałbym żeby za nowe filmy wziął się ktoś kto rozumie serię. Dobrym przykładem są ludzie odpowiedzialni za Star Trek: Strange New Worlds które było miłym odświeżeniem po takich kaszanach jak Discovery.