Usługa amerykańskiej firmy umożliwiła deweloperom ze studia Obsidian Entertainment stworzenie nietypowej produkcji.
W tym tygodniu na rynku zadebiutowało Pentiment, czyli gra przygodowa, której akcja rozgrywa się na terenieo XVI-wiecznych Niemiec. Najnowsza produkcja studia Obsidian Entertainment zachwyciła zarówno recenzentów, jak i samych graczy. Okazuje się jednak, że wspomniany tytuł mógłby nigdy nie powstać, gdyby nie usługa Xbox Game Pass.
Pentiment powstał dzięki usłudze Xbox Game Pass
Takim stwierdzeniem w rozmowie z Waypoint Radio podzielił się Josh Sawyer – reżyser gry – który przyznał, że gdyby wspomniana usługa Microsoftu nie istniała, to prawdopodobnie nigdy nie zaproponowałby władzom amerykańskiej firmy stworzenia Pentiment.
Bez [Game Passa – dop. red.] byłoby to pewnie niemożliwe. Stara mentalność wydawców i deweloperów jest na ogół skupiona na większych inwestycjach, które przynoszą większe zyski, a nie o to chodzi w tym ekosystemie. Game Pass to jedyny sposób, by Pentiment był opłacalny – wyjaśnił Sawyer.
Warto przypomnieć, że Josh Sawyer wraz z zespołem przez dziewięć miesięcy pracował nad Pentiment w tajemnicy przed Microsoftem. Dopiero po stworzeniu pełnego prototypu deweloper postanowił zaprezentować produkcję przedstawicielom amerykańskiej firmy, którzy byli nią zachwyceni i pozwolili twórcom na dalszy rozwój gry, co – jak się okazuje – było bardzo dobrą decyzją.
GramTV przedstawia:
Na koniec przypomnijmy, że Pentiment dostępny jest na komputerach osobistych oraz konsolach Xbox One i Xbox Series X/S. Jak wspomnieliśmy wyżej, produkcja studia Obsidian Entertainment znajduje się również w usłudze Xbox Game Pass. Jeśli natomiast jesteście zainteresowani naszą opinią na temat wspomnianego tytułu, to zapraszamy Was do lektury: Recenzja Pentiment – kryminał gotykiem spisany.
Cześć, jestem Mikołaj i w gram.pl pracuję od 2020 roku. Zajmuję się głównie newsami, ale tworzę też różnego rodzaju quizy oraz zestawienia TOP 10. Prywatnie fan fantastyki i gier z dobrą fabułą.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!