Peter Molyneux ujawnił, że planował powrót do korzeni i magicznej krainy znanej z pierwszej odsłony Fable, ale Microsoft anulował projekt.
Wygląda na to, że gdyby pozwolono Lionhead stworzyć kolejną dużą odsłonę serii Fable, to po trzeciej części mielibyśmy powrót do magicznej krainy znanej graczom z pierwszej części. NiestetyFable Legendszostało anulowane i nigdy nie poznaliśmy wizji Petera Molyneuxa. Dopiero po latach, legendarny twórca krainy Albionu, podzielił się swoimi przemyśleniami na ten temat.
Już w trakcie prac nad Fable 3, szef Lionhead wybiegał myślami w przyszłość i zastanawiał się jak powinna wyglądać kolejna odsłona. Najbardziej pociągał go pomysł prequelu skupiającego się wokół Gildii Bohaterów, nawiązującego do magii pierwszej części. Rzeczywiście seria parła wtedy w kierunku współczesności i trójka była już mocno zakorzeniona w czasach Rewolucji Przemysłowej, a więc czasach bardzo bliskich naszym. Molyneux myślał wtedy nad czymś, co roboczo nazywał Fable Origins i miał to być reboot serii związany z powrotem do dziejów z początków gry i eksploracją momentu powstawania Gildii Bohaterów.
Wielkim problemem było to, że pomiędzy Fable 1 a Fable 3 zaliczyliśmy jakieś 500 lat dziejów Albionu. I pomyślałem: O mój Boże, co zrobimy w Fable 4? Czy jego akcja będzie rozgrywać się w kosmosie?
GramTV przedstawia:
Zamiast tej ambitnej wizji, gracze dostali Fable: The Journey, będącego spin-offem serii z obsługą Kinecta, gdyż prawdopodobnie był to czas, kiedy pojawiło się ogromne parcie na tworzenie gier, wspierających promowany wówczas kontroler ruchu dla konsoli Xbox. W rezultacie anulowano Fable Legends i nie doszło również do realizacji pomysłu Petera Molyneuxa, który wkrótce rozstał się zLionheadi poszedł własną drogą, a studio zostało zamknięte w 2012 roku.
Peter Molyneux chciał resetu serii Fable, ale nie pozwolono mu zrealizować nowej gry
Gry, filmy, seriale, komiksy, technologie i różne retro
graty. Lubię także sprawdzać co słychać w kosmosie. Kiedy przytrafia się okazj wyjeżdżam w podróże dalekie lub bliskie i robię tam masę zdjęć.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!