Szef Xboxa, Phil Spencer udał się do siedziby Blizzarda w Irvine w Kalifornii, aby spotkać się z pracownikami Activision Blizzard, przejętego niedawno przez Microsoft. Na spotkaniu pojawili się również Matt Booty i Sarah Bond.

Szefowie Xboxa odwiedzili siedzibę Blizzarda, a Phil Spencer wygłosił niebywały komplement na temat dorobku przejętej niedawno firmy.
Szef Xboxa, Phil Spencer udał się do siedziby Blizzarda w Irvine w Kalifornii, aby spotkać się z pracownikami Activision Blizzard, przejętego niedawno przez Microsoft. Na spotkaniu pojawili się również Matt Booty i Sarah Bond.
W trakcie spotkania Spencer wygłosił krótkie oświadczenie, w którym powiedział, że Microsoftowi bardzo zależy na dalszym rozwoju Blizzarda i zapewnił o pełnym wsparciu ze strony Microsoftu.
Microsoft chce być wsparciem dla Blizzarda i chce mu umożliwić osiągnięcie jego wizji i marzeń.
Z doniesień obecnych na spotkaniu wynika, że szef Xboxa określił Blizzard mianem „Pixara gamingu”. Wskazują oni także, że Activision był słabo obecny jako marka.